Rośnie liczba cudzoziemców pracujących legalnie w Polsce. Na Opolszczyźnie są przedstawiciele 83 krajów
- Coraz więcej obywateli obcych państw szuka u nas tzw. centrum życiowego i tutaj zarabia - powiedział w "Poglądach i osądach" Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu.
Jak dodał, dominującą nacją są Ukraińcy.
- 17 275 osób mieliśmy w połowie roku w województwie opolskim ubezpieczonych w ZUS. Na 19 488 obywateli, wszystkich cudzoziemców, Ukraińcy stanowią 88,6%. To jest jeden z najwyższych, jeśli nie najwyższy wskaźnik, w stosunku do ogółu ubezpieczonych.
- Co ciekawe, w województwie opolskim widzimy coraz więcej obywateli z państw Europy Zachodniej - Holendrów, Francuzów, Niemców, Włochów, czy Hiszpanów - stwierdził rzecznik opolskiego ZUS. - Mamy pracowników z 83 krajów. W skali całej Polski to aż 172 kraje - wyliczał Sebastian Szczurek.
- Obcokrajowcy dorzucają się do funduszu ubezpieczeń społecznych, ale nie można powiedzieć, że go ratują - dodał rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu.
- W 2016 i 2017 roku to było 2%, 2,6%, składek od cudzoziemców to było ponad trzy miliardy. Natomiast nie można tego lekceważyć, bo trzeba pamiętać o tym, że te osoby, jeżeli opłacają składki na ubezpieczenie społeczne, rzeczywiście dokładają się do tego, że z tych pieniędzy wypłacane są na bieżąco emerytury, renty, czy świadczenia krótkoterminowe dla wszystkich obywateli.
W latach 2009-2014 liczba obcokrajowców zarejestrowanych w ZUS wzrosła o 59 dziewięć tysięcy, po roku 2014 już o 445 tysięcy.
- 17 275 osób mieliśmy w połowie roku w województwie opolskim ubezpieczonych w ZUS. Na 19 488 obywateli, wszystkich cudzoziemców, Ukraińcy stanowią 88,6%. To jest jeden z najwyższych, jeśli nie najwyższy wskaźnik, w stosunku do ogółu ubezpieczonych.
- Co ciekawe, w województwie opolskim widzimy coraz więcej obywateli z państw Europy Zachodniej - Holendrów, Francuzów, Niemców, Włochów, czy Hiszpanów - stwierdził rzecznik opolskiego ZUS. - Mamy pracowników z 83 krajów. W skali całej Polski to aż 172 kraje - wyliczał Sebastian Szczurek.
- Obcokrajowcy dorzucają się do funduszu ubezpieczeń społecznych, ale nie można powiedzieć, że go ratują - dodał rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu.
- W 2016 i 2017 roku to było 2%, 2,6%, składek od cudzoziemców to było ponad trzy miliardy. Natomiast nie można tego lekceważyć, bo trzeba pamiętać o tym, że te osoby, jeżeli opłacają składki na ubezpieczenie społeczne, rzeczywiście dokładają się do tego, że z tych pieniędzy wypłacane są na bieżąco emerytury, renty, czy świadczenia krótkoterminowe dla wszystkich obywateli.
W latach 2009-2014 liczba obcokrajowców zarejestrowanych w ZUS wzrosła o 59 dziewięć tysięcy, po roku 2014 już o 445 tysięcy.