- Chcemy pokazać, dlaczego jesteśmy naukowcami, a poprzez zabawę zainteresować szczególnie tymi dziedzinami nauki, które na co dzień bywają trudne - Katarzyna Książek, koordynator Opolskiego Festiwalu Nauki. - Atrakcji jest bardzo dużo od robotów, gier, po doświadczenia ze światłem i cieniem. Tak naprawdę wszyscy pracownicy naukowi, to aktywnie działający naukowcy. Do tego mamy aktywnych studentów Uniwersytetu Opolskiego, którzy potrafią na ten czas przemawiać ludzkim językiem, czyli tak, abyśmy wiedzieli o co chodzi.

- Przygotowaliśmy symulację rozprawy sądowej. Na wokandzie jest sprawa Kubusia Puchatka, który zamordował Krzysia niebezpiecznym narzędziem w postaci plastikowego noża - mówi Karolina Nowakowska, przewodnicząca koła naukowego "Wokanda" przy Uniwersytecie Opolskim, występująca w roli prokuratora. - Kubuś Puchatek został oskarżony o zabójstwo, ale dokonane pod wpływem silnego wzburzenia, także miejmy nadzieję, że ten wyrok będzie jednak łaskawy. Chodzi po prostu o niespełnioną miłość. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Takie przedstawienie oczywiście różni się od rozprawy na prawdziwej sali sądowej, ale mimo wszystko ma dużą wartość edukacyjną.

- Jedną z atrakcji jest także gra miejska, która odbywa się pod hasłem "Mistrzowie korupcji". Nasi uczestnicy wcielili się w pracowników firmy korporacyjnej, która za wszelką cenę próbuje się "wybielić" i odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia, które stawia prokurator - dodaje Sylwia Garncarz, odpowiedzialna za scenariusz gry miejskiej.

Opolski Festiwal Nauki potrwa do piątku (07.06). W tym czasie przedstawiciele Uniwersytetu Opolskiego będą przedstawiać ciekawostki m.in nauk chemicznych, społecznych, czy ścisłych. W niedzielę (02.06) na pl. Kopernika w Opolu odbędzie się także Opolski Piknik Naukowy pełen doświadczeń, warsztatów i eksperymentów.