Proboszcz Mariusz Kleman chce wpisać się w plan odświeżenia rynku, choć zastrzega, że chodzi jedynie o ściany świątyni, bo dach został odnowiony 5 lat temu.

- Nie planujemy diametralnej zmiany, bo nowa elewacja będzie w odcieniach szarości - mówi proboszcz. - Myślę, że postawimy na takie kolory. Nie widać od strony plebanii, ale na wieży, jako newralgicznym punkcie kościoła, niestety odpada tynk. Trzeba osuszyć te mury i uzupełnić tynk. Tonacja kolorów zostanie zachowana, bo ładnie wygląda i komponuje się z całym rynkiem.

Ksiądz Kleman dodaje, że nie wiadomo jeszcze ile kosztować będzie nowa elewacja. Jego zdaniem, wycenę warto wykonać "na chwilę" przed startem prac, żeby ceny nie zdezaktualizowały się.

Pierwsze wzmianki o tym kościele pochodzą z początku XIV wieku, natomiast w 1971 roku świątynię wpisano do rejestru zabytków województwa opolskiego.