- Już pierwsze odczyty czujników pokazały wyraźnie, że gdy skończył się ten wysoki sezon grzewczy w domach, z normy przekroczonej o kilkaset procent nagle jest to 1/3 dopuszczalnej normy. To pokazuje wyraźnie, że największa część zanieczyszczeń, jeśli chodzi o PM 2,5 i PM 10, to są jednak przydomowe kotłownie i stare piece - mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego.

Czujniki zamontowano w Rozmierce, Suchej, Rożniątowie, Jędryniach, Szczepanku, Szymiszowie i Dziewkowicach oraz w Strzelcach Opolskich w sołectwach Nowa Wieś, Suche Łany, Mokre Łany i Farska Kolonia. Koszt zakupu czujników to 16 tysięcy złotych.