- Sprawdzaliśmy działanie przy realizacji projektów dofinansowanych ze środków unijnych - mówi Rafał Marynowicz z opolskiej delegatury NIK. - Negatywnie oceniliśmy etap przygotowania i przeprowadzenia postępowania w sprawie zamówienia publicznego. Nieprawidłowości dotyczyły zarówno oszacowania wartości zamówienia, jak również zaniechania wyegzekwowania od wykonawcy szeregu dokumentów, które skutkowałyby rozszerzeniem ochrony ubezpieczeniowej tej prowadzonej inwestycji.

NIK miał również uwagi co do dochodzenia należności za niewykonanie robót w terminie oraz prowadzenie nadzoru budowlanego.

- Z częścią uwag się nie zgadzaliśmy i komisja powołana przez NIK uznała nasze racje. Pozostałe przyjmujemy zgodnie z tym, co jest w raporcie – mówi Jolanta Gądek-Rypel, prezes MZEC Kędzierzyn-Koźle. - Większość uwag zawartych w wystąpieniu pokontrolnym związanych było z nadzorem robót budowlanych przez inspektora nadzoru. Powinniśmy podjąć działania organizacyjne, które mają na celu wzmocnienie nadzoru nad prowadzonymi w spółce działaniami związanymi zarówno z przygotowaniem i prowadzeniem postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, jak i - przede wszystkim - z nadzorem nad prowadzonymi robotami budowlanymi.

W spółce ciepłowniczej już w październiku zmieniono organizację pracy, wydzielono komórki zajmujące się przetargami i nadzorem.