- To miejsce dla osób nieaktywnych zawodowo, którzy chcą spędzić dzień z ludźmi i swoimi rówieśnikami - mówi Ryszard Ciupek, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Prószkowie. - Najważniejsze są w tym wszystkim zajęcia terapeutyczne, jakie będziemy tu oferowali. Chcemy zaoferować różne formy dostępne znane i nieznane, eksperymentalne. Chcemy usprawnić ruchowo uczestników naszych zajęć. Tutaj są ludzie przywiązani do domów, tę barierę trzeba będzie przełamać, zachęcić ich.

W ośrodku przygotowano też cztery miejsca całodobowego pobytu okresowego. Przeznaczone są dla seniorów, których opiekunowie przez jakiś czas nie będą mogli się nimi zająć.

Jak dodaje starosta opolski Henryk Lakwa, takie miejsca są coraz bardziej potrzebne w naszym regionie. - Procedura jest taka, jak podczas przyjęcia do Domu Pomocy Społecznej - dodaje starosta. - Dzisiaj otwieramy, więc miejsc nie mamy zajętych, więc jest wszystko jeszcze przed naszymi mieszkańcami. Przede wszystkim chodzi o to, żeby ci ludzie starzeli się wolniej, żeby jeszcze na te swoje ostatnie dziesięciolecia mieli możliwość rozmawiania się, spotykania się, wspólnego przeżywania, bo to odmładza.

Osoba zainteresowana wzięciem udziału w zajęciach DDP w Prószkowie powinna zgłosić się do ośrodka pomocy społecznej w swojej gminie, potem zostaje wydane skierowanie, które umożliwi udział w warsztatach. DDP zajmuje trzy kondygnacje. Inwestycja kosztowała ponad milion złotych.