Kluczbork przyjął właśnie dokument, który reguluje sprawy związane z pobytem żołnierzy NATO w razie zagrożenia militarnego. Miasto mogłoby przyjąć około 50 mundurowych, większość z nich miałaby zostać zakwaterowana w Wojewódzkim Ośrodku Dokształcania i Doskonalenia Zawodowego.

- Do stworzenia takiego zaplecza zostaliśmy zobowiązani przez wojewodę - mówi Łukasz Ślusarek z urzędu miejskiego w Kluczborku. - Gmina wyznacza miejsca, gdzie ewentualnie mogłyby być wojska ulokowane, musi mieć również punkty zbiorowego żywienia i placówki usług medycznych. Tworzona jest baza danych HNS, w tej bazie znajdują się w głównej mierze hotele – wyjaśnia.

- W razie awarii sprzętu bojowego musimy też udostępnić sojusznikom warsztaty mechaniczne. Za to wszystko odpowiedzialna jest gmina - dodaje Ślusarek.