Uczestnicy nocują w namiotach, noszą stroje z wymyślonego przez Tolkiena świata i prowadzą dwudniową grę terenową w okolicznych lasach. Z kolei wieczorami spotykają się na ognisku, biesiadują oraz śpiewają. Dla fanów książek Tolkiena zlot to dobra zabawa, oderwanie się od codzienności i odpoczynek psychiczny.

My pytamy, na ile da się dziś odtworzyć świat porównywany do średniowiecza w Polsce. Według nich, bardzo ważna jest wyobraźnia, bo to wybór indywidualny, czy ktoś woli siedzieć przed komputerem, czy preferuje wyjazd i przeniesienie się do świata książki. Każdy z uczestników robi to, co potrafi najlepiej. Jeżeli ktoś radzi sobie bardzo dobrze z mieczem w ręku, reszta schodzi mu z drogi. Jeżeli natomiast ktoś potrafi skutecznie chować się, wykorzysta to do zdobycia cennej informacji. Nie bez znaczenia są pieniądze, bo stroje i pozostałe wyposażenie to nie jest mały wydatek.

Na jutro (29.07) zaplanowano drugą - ostatnią - część gry terenowej i wieczorne ognisko z konkursami. Miłośnicy Śródziemia zapewniają, że są otwarci na gości z zewnątrz, więc chętni powinni wybrać się na pole namiotowo-kampingowe Turawik.