Nie będzie parkingu podziemnego w Ujeździe. Tam może być stanowisko archeologiczne
Rynek w Ujeździe będzie zmodernizowany, ale burmistrz wycofuje się z planów budowy podziemnego parkingu. Przeszkodą nie są pieniądze, a zabytki.
- Nasz rynek jest w bezpośrednim sąsiedztwie ruin zamku – mówi Tadeusz Kauch, burmistrz Ujazdu. - Boimy się, że odnajdziemy tu jakieś stanowisko archeologiczne, które nie jest zaznaczone. No i gdybyśmy coś odkryli, będzie sprawa związana z dozorem, badaniami, a przede wszystkim z czasem i niemożliwością rozliczenia się z wniosku i z terminu, który został określony we wniosku.
Mimo zmiany planów dotyczących parkingu, rewitalizacja rynku ma mieć szeroki zakres. Co prawda urzędnicy ubolewają, że nie są w stanie wpłynąć na wygląd prywatnego pawilonu handlowego stojącego w centrum placu, ale i tak remont ma przynieść poprawę estetyki.
- Na pewno zniknie asfalt, położymy tu kostkę granitową w różnych kolorach. Na pewno otoczenie będzie inne, w innym miejscu będą parkingi, bo muszę zabezpieczyć parkingi dla tych, którzy przyjeżdżają do Ujazdu i tankują obok na stacji, robią zakupy - mówi Tadeusz Kauch.
Prace budowlane mają rozpocząć się wiosną przyszłego roku. Na razie trwa kompletowanie niezbędnej dokumentacji.
Mimo zmiany planów dotyczących parkingu, rewitalizacja rynku ma mieć szeroki zakres. Co prawda urzędnicy ubolewają, że nie są w stanie wpłynąć na wygląd prywatnego pawilonu handlowego stojącego w centrum placu, ale i tak remont ma przynieść poprawę estetyki.
- Na pewno zniknie asfalt, położymy tu kostkę granitową w różnych kolorach. Na pewno otoczenie będzie inne, w innym miejscu będą parkingi, bo muszę zabezpieczyć parkingi dla tych, którzy przyjeżdżają do Ujazdu i tankują obok na stacji, robią zakupy - mówi Tadeusz Kauch.
Prace budowlane mają rozpocząć się wiosną przyszłego roku. Na razie trwa kompletowanie niezbędnej dokumentacji.