Organizatorzy, aby zwrócić najmłodszym uwagę na problematykę ekologii i ochrony środowiska, przygotowali dla nich specjalne animacje, podczas których mogli wykonać m.in obrazki ze liści i nasion.

- Rozpoczęliśmy od naszych sztandarowych wymianek. Każdy mógł przejeść dowolną rzecz np. ubrania, zabawki, książki i wymienić się z innymi - mówi Olga Szkolnicka z Fundacji KrakOFFska 36. - Chcemy promować ideę freecyklingu, czyli uwalniania rzeczy, żeby rzeczy, które są jeszcze w dobrym stanie, zamiast kończyć na śmietniku, mogły posłużyć komuś innemu i przedłużyć w ten sposób swoje życie - dodaje.

Pomysłodawcą obchodów dnia ziemi był amerykański senator Gaylord Nelson, który wiosną 1970 roku zainicjował happeningi dotyczące ochrony środowiska na amerykańskich uczelniach.