Poseł Platformy Obywatelskiej informuje Radio Opole, że rozmawiał z szefem MSWiA na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu.

- Zadałem mu pytanie, czy potwierdza tę decyzję i powiedział, że potwierdza. Gdy zapytałem go, czy nie stanowi dla niego problemu to, że jutro w agendzie spotkania miało być posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, to odpowiedział, że nie, bo wszystko jest jak należy. Spotkał się bowiem z zainteresowanymi stronami i ma ogląd całej sprawy - mówi nam Wilczyński.

Wilczyński przekonuje, że rząd powinien uniknąć wrażenia, że była to ustawka polityczna.

- W takiej sytuacji widać, że protesty społeczne nie zostały wzięte pod uwagę - dodaje.

Poseł PO zaznacza też, że potrzebna jest teraz pomoc i wsparcie dla gmin dotkniętych zmianami, aby nadal mogły normalnie funkcjonować.

- Rząd nie pochylił się nad problemem rekompensat finansowych. Cała rzecz się dzieje w środku kadencji, a zmiany mają zajść od następnego roku. Wójt Dobrzenia Wielkiego Henryk Wróbel mówił, że choćby nie wiadomo co czynił, to i tak zabraknie w budżecie 10 milionów złotych. Uważa on, że tak naprawdę to decyzja rządu oznacza upadłość gminy. W nieco podobnym tonie mówił wójt gminy Dąbrowa Marek Leja. Tam sytuacja jest też trudna, ale nie aż tak skrajnie - informuje Wilczyński.

Jego zdaniem, sprawa ta jest pilna i musi zostać rozwiązana w trybie awaryjnym.

- Gminy spłacają bowiem zadłużenia związane z poczynionymi inwestycjami - zaznacza.