Pielgrzymka papieska do Polski w czerwcu 1983 roku odbywała się w szczególnej atmosferze. W Polsce wciąż trwała noc stanu wojennego, formalnie zawieszonego od 31 grudnia 1982 roku, ale jeszcze wciąż nie odwołanego.
Z tego też powodu nikogo nie dziwiło, że sąsiadujący z błoniami, na których odbyły się nieszpory lasek położony poniżej Domu Pielgrzyma otoczony był wysoką na kilka metrów gęstą siatką maskującą, przez którą można było dojrzeć bojowe pojazdy osławionego ZOMO i licznych umundurowanych funkcjonariuszy ściągniętych tam na wszelki wypadek.
Same błonia to w istocie pola uprawne, na których jeszcze rankiem rosła sporych już rozmiarów pszenica, nie miała ona jednak szans w starciu z tysiącami butów pielgrzymów.
21 czerwca 1983 roku także był wtorek, jednak tego dnia mało kto na Opolszczyźnie poszedł do szkoły czy pracy. Od rana z Opola do Kędzierzyna-Koźla i z powrotem kursowały pociągi - wahadła, które co kilkadziesiąt minut dowoziły do Zdzieszowic tłumy pielgrzymów. Stamtąd trzeba było dojść pieszo na Górę Świętej Anny, gdzie różnymi drogami kierowano pielgrzymów na południowy stok Góry.
Ojciec Święty Jan Paweł II przyleciał na annogórskie nieszpory dużym rządowym helikopterem około godziny 17.00. Już na wstępie wykazał się dobrą znajomością historii Opolszczyzny i jej topografii. Przypomniał o księciu Władysławie Opolczyku i ufundowaniu przez niego klasztoru na Jasnej Górze. Opowiedział też o silnych związkach Opolszczyzny z kościołem krakowskim, gdzie wielkim kultem otaczani są pochodzący z pobliskiego Kamienia Śląskiego św. Jacek i błogosławiona Bronisława.
Przypomniał też, że w czasie potopu szwedzkiego Opolszczyzna udzieliła schronienia obrazowi Jasnogóskiej Madonny. Nie zapomniał także o powstańcach, którzy oddali życie za polskość śląskiej ziemi. Podzielił się też osobistymi wspomnieniami o swoich święceniach biskupich, których udzielili mu metropolita lwowski Eugeniusz Baziak, późniejszy metropolita wrocławski kardynał Bolesław Kominek i późniejszy pierwszy biskup opolski Franciszek Jop.
Po homilii Jan Paweł II ukoronował obraz Matki Boskiej Opolskiej oraz poświęcił kamienie węgielne pod mające zostać wybudowane na Opolszczyźnie kościoły. Opolanie odwdzięczyli się śpiewając papieżowi „sto lat”.