Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » Mija 67 lat od wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1…
2023-06-28, 11:00 Autor: IAR/E.Porycka/K.Koziełł

Mija 67 lat od wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956

Poznański Czerwiec 1956 [fot. IPN]
Poznański Czerwiec 1956 [fot. IPN]
67 lat temu, 28 czerwca 1956 roku, robotnicy w Poznaniu wystąpili przeciwko komunistycznej władzy. W ulicznych walkach zginęło blisko 60 osób, ponad 650 zostało rannych. Wydarzenia te są nazywane "Poznańskim Czerwcem 1956" lub "Czerwcem '56", a czasem też "powstaniem poznańskim".
Wówczas to, po raz pierwszy w PRL, robotnicy zorganizowali strajk generalny i wyszli na ulice, demonstrując niezadowolenie i sprzeciw wobec sytuacji w kraju. Na transparentach widniały hasła: "Chcemy wolności", "Chcemy chleba", "Chcemy religii w szkołach", "Precz z bolszewizmem". Do strajkujących z Zakładów Cegielskiego - wtedy Zakładów Stalina - dołączyli robotnicy z innych fabryk i mieszkańcy miasta. Śpiewano hymn, "Rotę" oraz pieśni religijne.

Protesty zostały krwawo spacyfikowane przez wojsko, milicję i funkcjonariuszy UB. Przeciw ludziom wołającym o chleb i wolność władza wysłała 359 czołgów i ponad 10 tysięcy żołnierzy, którzy wystrzelili około 180 tysięcy pocisków z broni ręcznej i maszynowej. Tragicznym symbolem tamtych wydarzeń stał się Romek Strzałkowski, 13-letni uczeń zastrzelony przez funkcjonariuszy bezpieki.

Po pacyfikacji zatrzymano ponad 700 mieszkańców Poznania, a 300 aresztowanych poddano brutalnemu śledztwu. Byli też zastraszani psychicznie, mówiono im, że zapadły wobec nich wyroki śmierci i czekają już tylko na egzekucję. Oskarżono 22 osoby. Odbyły się trzy procesy, w których uczestników Czerwca '56 przedstawiano jako pospolitych bandytów, a nie - robotników walczących o swoje prawa. Większość z oskarżonych otrzymała kilkuletnie wyroki. Po październiku 1956 roku i dojściu do władzy ekipy Władysława Gomułki zostali zwolnieni.

Przez lata komunistyczna propaganda umniejszała wagę Poznańskiego Czerwca, przedstawiając protest jako "wypadki czerwcowe" lub ostentacyjnie milcząc. Oficjalnie w PRL był to temat zakazany. Dopiero w 1981 roku, w 25. rocznicę tragicznych wydarzeń, na placu Adama Mickiewicza stanął Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956, zwany też "Poznańskimi Krzyżami". Monument odsłonili: Stanisław Matyja - nieformalny przywódca protestu - i Anna Strzałkowska, matka chłopca zabitego przez bezpiekę. Przed tym pomnikiem modlił się Jan Paweł II podczas pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1997 roku, i złożył hołd ofiarom Czerwca '56. Wcześniej, w czasie wizyty papieża w 1983 roku, władze nie wyraziły zgody na modlitwę przy monumencie, mimo że Ojciec Święty był w Poznaniu. W 2006 roku Sejm ustanowił 28 czerwca Narodowym Dniem Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956. Święto honoruje "bohaterów, których odwaga i patriotyzm stały się kamieniem węgielnym późniejszych antykomunistycznych zrywów w Polsce".

W 2021 roku, w 65. rocznicę Czerwca '56, Sejm przez aklamację przyjął uchwałę, w której oddał cześć bohaterom Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956.

Poznański Czerwiec utorował drogę do tzw. październikowej odwilży w stosunkach społeczeństwa z reżimem komunistów w Polsce. Protest był też jednym z ważniejszych buntów wolnościowych i antytotalitarnych w Europie Środkowej lat 50. XX wieku. Stał się kluczowym impulsem dla Węgrów oraz inspiracją do wybuchu - kilka miesięcy później, 23 października 1956 roku - Powstania Węgierskiego. Zostało krwawo stłumione w listopadzie tego samego roku przez zbrojną interwencję Armii Radzieckiej. W walkach zginęło około 2 i pół tysiąca Węgrów.

(więcej)

Wiosną 1956 roku robotnicy z Zakładów im. Józefa Stalina (do 1949 i po 1995 roku - Hipolita Cegielskiego) domagali się obniżenia norm, podwyżek płac i obniżenia podatków. Rozmowy z władzami w Warszawie nie przyniosły rezultatu, w mieście pojawiła się pogłoska, że robotnicza delegacja nie powróciła ze stolicy do Poznania.

Rano 28 czerwca 1956 roku pracownicy Zakładów Przemysłu Metalowego rozpoczęli strajk generalny i wyszli na ulice. Na ówczesnym placu Stalina, dziś - Adama Mickiewicza, zebrało się 100 tysięcy osób, gdy ludność całego Poznania liczyła wówczas 300 tysięcy. Część demonstrantów weszła do gmachu Komitetu Wojewódzkiego PZPR i wyrzuciła stamtąd popiersia Lenina oraz dokumenty partyjne. Tłum wdarł się też do więzienia na Młyńskiej, gdzie rozbroił strażników i uwolnił więźniów.

Władze wprowadziły blokadę telekomunikacyjną miasta oraz godzinę policyjną między 21-szą a 4-tą rano. Walki zostały brutalnie zdławione następnego dnia. 30 czerwca dochodziło jeszcze do pojedynczych potyczek.

Premier Józef Cyrankiewicz w słynnym przemówieniu radiowym, wygłoszonym 29 czerwca 1956 roku, potępił wystąpienie poznańskich robotników. "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie w interesie klasy robotniczej" - powiedział szef rządu.

Wbrew intencjom władz, wydarzenia 1956 roku odbiły się szerokim echem w świecie, ponieważ z okazji Międzynarodowych Targów Poznańskich w mieście było wielu gości z zagranicy, wśród nich - sekretarz generalny ONZ Dag Hammarskjöld. Ponadto naoczni świadkowie wydarzeń po wyjeździe z Polski przekazywali relacje Radiu Wolna Europa. W Londynie 8 lipca 1956 roku odbył się wielki wiec solidarności uchodźstwa polskiego z robotnikami Poznania. Uczestniczyli w nim między innymi generał Władysław Anders i ambasador RP Edward Raczyński.

W 2007 roku zostało otwarte Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956, które gromadzi zbiory związane z Poznańskim Czerwcem oraz działalnością opozycyjną w okresie PRL.

Zobacz także

2023-07-11, godz. 09:00 80. rocznica Zbrodni Wołyńskiej - uroczystości w Niemodlinie Obchody upamiętniające wydarzenia męczeństwa Polaków na Wołyniu i Kresach Południowo-Wschodnich odbędę się dzisiaj w Niemodlinie. » więcej 2023-07-11, godz. 10:00 80. rocznica tzw. krwawej niedzieli, apogeum zbrodni wołyńskiej 80 lat temu, 11 lipca 1943 roku, podczas II wojny światowej oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii przypuściły skoordynowany atak na ponad sto polskich miejscowości… » więcej 2023-07-11, godz. 08:00 90 lat temu urodził się Sławomir Szof, wieloletni dziennikarz Polskiego Radia i Telewizji 90 lat temu, 11 lipca 1933 roku, urodził się Sławomir Szof, wieloletni dziennikarz Polskiego Radia i Telewizji. Był publicystą, sprawozdawcą radiowym, a… » więcej 2023-07-11, godz. 08:00 Kalendarium historyczne na dziś 11 lipca » więcej 2023-07-10, godz. 16:00 80 lat temu zginął Zygmunt Jan Rumel, poeta i żołnierz Był przedstawicielem inteligencji polskiej, która propagowała równość narodów, kultur i religii na kresach wschodnich II Rzeczypospolitej. 80 lat temu… » więcej 2023-07-10, godz. 14:00 82 lata temu w Jedwabnem zostało zamordowanych co najmniej 340 Żydów 82 lata temu, 10 lipca 1941 roku, w Jedwabnem doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego - według ustaleń śledztwa IPN - dopuściła się z inspiracji… » więcej 2023-07-10, godz. 12:00 83 lata temu rozpoczęła się bitwa o Anglię 83 lata temu, 10 lipca 1940 roku, rozpoczęła się bitwa o Anglię. Było to pierwsze w historii starcie o zasadniczym znaczeniu, które rozegrało się wyłącznie… » więcej 2023-07-10, godz. 10:00 Stanisławów na nowo odkryty Jeszcze do 28 lipca tego roku Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Opolu zaprasza na wystawę „Pięć oblicz Stanisławowa” przypominającą tak ważne dla nas… » więcej 2023-07-10, godz. 08:00 Wręczenie Medali Virtus et Fraternitas W Belwederze wręczono medale Virtus et Fraternitas. To wyróżnienia nadane przez prezydenta Andrzeja Dudę osobom zasłużonym w pielęgnowaniu pamięci o Polakach… » więcej 2023-07-10, godz. 08:00 Kalendarium historyczne na dziś 10 lipca » więcej
187188189190191
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »