Według relacji świadków w trakcie pobytu w obozach, w warunkach głodu, morderczej i wyniszczającej pracy oraz ciągłego poniżania, ksiądz Gołąb dzięki osobistej odwadze zachował godność. Był życzliwym kapłanem, który pomagał współwięźniom. Ostatnie kazanie wygłosił w 28 maja 1940 roku w KL Sachsenhausen, po zamordowaniu błogosławionego księdza Władysława Demskiego, który został zakatowany przez niemieckich strażników za odmowę podeptania różańca.
Ojciec Gołąb zmarł w KL Dachau na skutek tortur i wycieńczenia. W chwili śmierci ważył zaledwie 37 kilogramów. Jego szczątki zostały spalone w obozowym krematorium . Kapłan należy do grona 122 Sług Bożych, wobec których we wrześniu 2003 rozpoczął się proces beatyfikacyjny drugiej grupy polskich męczenników z okresu II wojny światowej. W 2008 roku w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Pieniężnie zamknięto diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego.
(więcej)
Piotr Gołąb urodził się 18 stycznia 1888 roku w Starej Schodni koło Opola. Pochodził z wielodzietnej rodziny. W wieku 16 lat zaczął naukę w Gimnazjum Słowa Bożego w Nysie. Kontynuował edukację w międzynarodowym Seminarium Misyjnym Sankt Gabriel w Mödling pod Wiedniem. Tam też we wrześniu 1911 roku rozpoczął nowicjat, a 1 października 1915 uzyskał święcenia kapłańskie.
W czasie I wojny światowej został wcielony do wojska niemieckiego, jednak jako ksiądz nie musiał iść na front, pełnił obowiązki kapelana w toruńskim szpitalu wojskowym. Od 1919 studiował polonistykę na Uniwersytecie imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po ukończeniu uczelni rozpoczął pracę w Gimnazjum Domu Misyjnego Królowej Apostołów Ojców Werbistów w Rybniku i przez rok był tam prefektem. W 1924 roku podjął pracę w Gimnazjum w Górnej Grupie koło Grudziądza na Pomorzu, gdzie był dyrektorem, nauczycielem i mistrzem nowicjatu. Uczył języka polskiego, botaniki, chemii, fizyki i matematyki.
Od 1929 roku był redaktorem w czasopismach: "Skarb Rodzinny", "Nasz Misjonarz", a od 1931 - "Kalendarz Słowa Bożego". W 1937 roku zostaje ponownie skierowany do prowadzenia szkoły średniej w Górnej Grupie. Tam został go wybuch II wojny światowej. 28 października 1939 roku Niemcy internowali wszystkich duchownych przebywających w Domu Świętego Józefa w Górnej Grupie i utworzyli w nim obóz tymczasowy. Eksterminacja duchowieństwa rozpoczęła się już 18 listopada rozstrzelaniem w pobliskim lesie 20 księży i kleryków.
Na początku lutego 1940 roku ojciec Piotr Gołąb został przewieziony do niemieckiego obozu przejściowego, a stamtąd do obozów Stutthof i Sachsenhausen. W grudniu (1940) wycieńczony torturami i chorobami trafił do Dachau. Pobity zmarł z wycieńczenia, a jego zwłoki spalono. Miał 55 lat.