Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » 80. rocznica rozbicia niemieckiego więzienia w …
2023-03-29, 16:00 Autor: IAR/E.Porycka/K.Koziełł

80. rocznica rozbicia niemieckiego więzienia w Mielcu

Józef Wiącek ps. "Sowa". [fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe]
Józef Wiącek ps. "Sowa". [fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe]
80 lat temu, 29 marca 1943 roku, żołnierze polskiego podziemia rozbili niemieckie więzienie w Mielcu na Sandomierszczyźnie, uwalniając ponad 180 osób. Brawurową akcję przeprowadził oddział partyzancki "Jędrusie" pod dowództwem Józefa Wiącka "Sowy" oraz żołnierze Armii Krajowej, w sumie 18 ludzi. Odbici więźniowie mieli być przetransportowani do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Wśród uwolnionych byli: komendant tarnobrzeskiego okręgu AK Kazimierz Krasoń, jego zastępca, a zarazem profesor gimnazjum w Tarnobrzegu - kapitan Zygmunt Szewera, ksiądz Władysław Czopka oraz nauczyciele tajnego nauczania - Jan Luber i Rudolf Jakubiec.
Podczas II wojny światowej Mielec był garnizonem niemieckim, w mieście stacjonowało Gestapo i żandarmeria, a także oddziały Werkschutzu i granatowej policji. Ponadto w pobliżu znajdowały się zakłady lotnicze, chronione przez niemieckie oddziały. Dlatego po przeprawieniu się przez Wisłokę, Józef Wiącek "Sowa" podzielił oddział z ciężką bronią maszynową, amunicją i materiałami wybuchowymi, na kilka grup, z których każda miała przydzielone inne zadanie. W grupie uderzeniowej znaleźli się: dowódca Józef Wiącek, Zdzisław de Ville "Zdzich", Roman Szelest "Uszaty", Zbigniew Kabata "Bobo" i Marian Lech "Marian Wielki".

Mimo, że nie udało im się zaskoczyć niemieckiego patrolu, i wywiązała się wymiana ognia, partyzanci wysadzili bramę więzienia, weszli do wewnątrz gmachu i zdobyli klucze do cel. Niektórzy z uwolnionych uciekli o własnych siłach, inni - torturowani przez Gestapo - wymagali pomocy. Nieprzytomnego profesora Szewerę, partyzanci, jego dawni uczniowie, wynieśli na rękach.

W tym czasie pod więzienie chciała się przedrzeć zmotoryzowana jednostka niemieckiej żandarmerii, jednak napotkała opór ogniowy grupy Zbigniewa Modzelewskiego "Warszawiaka". Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w pobliski budynek. Wycofujących się w kierunku rynku żandarmów, ostrzelali od tyłu zdezorientowani żołnierze jednostki Wehrmachtu.

Z biorących udział w akcji żołnierzy podziemia nikt nie zginął. Chorzy i pobici więźniowie wycofali się wraz z nimi na przygotowany galar na Wisłoce, którym spłynęli do Wisły. Niemcy otoczyli Mielec, oświetlając okolicę olbrzymimi reflektorami, bezskutecznie poszukując partyzantów. Żołnierz AK i "Jędrusiów" - Mieczysław Korczak "Dentysta" wspominał, że niedługo po akcji, do jego gabinetu stomatologicznego w Połańcu zgłosił się z bólem zęba pewien folksdojcz. Opowiadał o "przerażeniu Niemców, kiedy nocą cała armia Polaków wkroczyła do Mielca, a potem gdzieś momentalnie znikła."

(więcej)

Legendarną grupę dywersyjno-bojową "Jędrusie" utworzył na Sandomierszczyźnie wiosną 1941 roku Władysław Jasiński "Jędruś", z wykształcenia prawnik, przed wojną nauczyciel oraz instruktor harcerski. Pseudonim "Jędruś" wziął od zdrobniałego imienia swojego synka Andrzeja. Po śmierci Władysława Jasińskiego w styczniu 1943 roku, oddziałem dowodził Józef Wiącek "Sowa". Grupa "Jędrusie" licząca w różnym czasie od 60 do 100 żołnierzy, miała świetny wywiad, a ze swoim pismem "Odwet" docierała do wielu ludzi.

W latach 1941-1942 w oddziale nikt nie zginął i nie był nawet ranny. Skuteczność "Jędrusiów" oraz prowadzenie akcji małymi grupami w rozległym terenie, wytworzyło wokół nich legendę. Ich nazwą określano później inne oddziały podziemia w centralnej Polsce, bez względu na przynależność organizacyjną.

"Jędrusie" zasłynęli między innymi przejmowaniem niemieckich transportów. Likwidowali bandy rabunkowe i leśne bimbrownie, wykonywali kary śmierci na niemieckich agentach i konfidentach, piętnowali złodziei, pomagali rodzinom aresztowanych oraz wysyłali paczki jeńcom w niemieckich obozach.

Jedną ze spektakularnych akcji "Jędrusiów" było rozbicie niemieckiego więzienia w Opatowie, 12 marca 1943 roku. Razem w żołnierzami AK uwolnili 80 osadzonych, wśród nich 12 kobiet. W większości byli to członkowie miejscowego ruchu oporu. Zuchwała akcja odbiła się głośnym echem w Generalnej Guberni. Wkrótce dowództwo krakowskiego okręgu AK poprosiło "Jędrusiów" o odbicie więźniów w Mielcu.

W listopadzie 1943 roku oddział został włączony do Armii Krajowej, zachowując nazwę i odrębność. Brał udział w marszu na pomoc walczącej Warszawie w 1944-tym, by do końca wojny walczyć w Górach Świętokrzyskich. Po wkroczeniu Sowietów wielu "Jędrusiów" było aresztowanych i więzionych, a część zesłana do łagrów na Syberię.

Zobacz także

2024-05-15, godz. 09:00 Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka” W wieku 100 lat zmarła uczestniczka powstania warszawskiego Zofia Czekalska "Sosenka" - poinformował w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał… » więcej 2024-05-15, godz. 07:00 Kalendarium historyczne 15 maja » więcej 2024-05-14, godz. 17:29 Najmłodsi poznali historię niedźwiedzia Wojtka Najmłodsi uczniowie szkół podstawowych zaprezentowali swoje prace na wernisażu pt. "Historia Misia Wojtka" w Samorządowym Ośrodku Kultury w Komprachcica… » więcej 2024-05-14, godz. 13:00 Archiwum Polskiego Radia zaprasza na Noc Muzeów w Pałacu Staszica Archiwum Polskiego Radia zaprasza w sobotę na Noc Muzeów w Pałacu Staszica w Warszawie. Zwiedzający będą mogli nie tylko poznać bogate zasoby, jakie Polskie… » więcej 2024-05-14, godz. 11:00 16. Opolska Noc Muzeów - Instytut Śląski Instytut Śląski wraz z innymi opolskimi placówkami muzealnymi włączył w akcję Nocy Muzeów. Oto program wydarzenia w sobotę 18.05: » więcej 2024-05-14, godz. 10:00 41. rocznica śmierci Grzegorza Przemyka, maturzysty śmiertelnie pobitego przez milicjantów 41 lat temu, 14 maja 1983 roku, w Warszawie zmarł Grzegorz Przemyk, 19-letni maturzysta śmiertelnie pobity przez milicjantów. Był synem Leopolda Przemyka i… » więcej 2024-05-14, godz. 07:00 Kalendarium historyczne 14 maja » więcej 2024-05-13, godz. 19:50 32 lata temu w Himalajach zginęła Wanda Rutkiewicz, wybitna himalaistka 32 lata temu, 13 maja 1992 roku, na Kanczendzondze w Himalajach, podczas próby wejścia na swój 9. ośmiotysięcznik, zginęła Wanda Rutkiewicz. Wybitna himalaistka… » więcej 2024-05-13, godz. 15:09 Muzeum Powstania Warszawskiego: Zmarł Zbigniew Leo, pseudonim Byk W wieku 99 lat zmarł powstaniec warszawski, Zbigniew Leo, pseudonim Byk- informuje Muzeum Powstania Warszawskiego. » więcej 2024-05-13, godz. 14:52 Ryngraf podarowany Marii Pileckiej w Muzeum na Rakowieckiej Ryngraf podarowany przez rotmistrza Witolda Pileckiego swojej żonie po powrocie z Włoch można obejrzeć na wystawie w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów… » więcej
89101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »