Kurator wystawy Jan Gruszka powiedział PAP, że choć znaczenie powstania wielkopolskiego dla kształtu odrodzonego państwa było znane, celebrowanie rocznic wybuchu zrywu Wielkopolan w międzywojennej Polsce szybko sprowadzono do wydarzenia regionalnego.
"Pamięć o powstaniu wśród Wielkopolan była wciąż pamięcią żywą – tu wciąż mieszkali świadkowie, uczestnicy tych wydarzeń, podejmowano szereg działań na rzecz upamiętnienia powstania, aktywne były organizacje kombatanckie. Uczestnictwo w obchodach rocznicowych było masowe. W skali kraju stosunek do upamiętnienia powstania zmienił się już w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości" – powiedział.
Jan Gruszka przypomniał, że w uroczystościach w grudniu 1919 roku wzięli udział przedstawiciele władz centralnych, z naczelnikiem państwa Józefem Piłsudskim, premierem Leopoldem Skulskim i jego poprzednikiem, Ignacym Janem Paderewskim.
"Można powiedzieć, że w 1919 roku obchody miały wymiar państwowy; to był jedyny rok, gdy miały one taki charakter. Później były to już obchody regionalne – zaważyły m.in. kwestie polityczne. Niestety, władze centralne w Warszawie umniejszały rolę powstania wielkopolskiego, bardziej kultywowano tradycje legionowe. Budowany był kult Piłsudskiego, powstańców kojarzono z endecją" – powiedział.
Jan Gruszka podkreślił, że w sposób szczególny o powstaniu, poza Wielkopolską, w międzywojniu pamiętano m.in. we Lwowie czy na Górnym Śląsku.
"Na Górnym Śląsku działały organizacje kombatanckie zrzeszające w swoich szeregach powstańców wielkopolskich; w latach 30. rocznicowe obchody organizowano np. w Katowicach. O powstaniu pamiętano też we Lwowie – w 1919 roku weterani powstania przyszli na pomoc oblężonemu miastu, stąd w kolejnych latach międzywojnia także tam organizowane były uroczystości rocznicowe" – powiedział.
Wielkopolanie, weterani powstania, walczyli m.in. w powstaniach śląskich czy w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920.
Na wystawę plenerową "Poległym na chwałę. Żywym na otuchę. Pamięć o Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919 w międzywojniu" składa się 20 plansz podzielonych na sekcje tematyczne, przybliżające różne formy upamiętnienia powstania wielkopolskiego w odrodzonym kraju.
Wystawa przybliża m.in. organizacje kombatanckie działające na terenie Wielkopolski, przypomina formy świętowania rocznic wybuchu powstania, przedstawia pomniki i tablice pamiątkowe upamiętniające czyn zbrojny Wielkopolan oraz tradycje powstańcze w polskim wojsku.
Dzięki ekspozycji można też dowiedzieć się, w jaki sposób powstanie upamiętniali artyści międzywojnia: rzeźbiarze, malarze, graficy, literaci.
Jan Gruszka przyznał, że powstanie wielkopolskie stosunkowo szybko stało się tematem produkcji filmowych. Dzieła te miały zainteresować historią zwycięskiego zrywu odbiorców spoza Wielkopolski i do Polaków mieszkających poza krajem.
"Pierwsze filmy na ten temat powstały już w roku 1919, to były produkcje dokumentalne, pierwszy film fabularny to rok 1924 – ta produkcja zaliczyła kasową klapę" – powiedział kurator wystawy.
Ekspozycja będzie prezentowana przed budynkiem Odwachu do końca kwietnia.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r.
Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny