Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Czarne orły atakują
2021-02-20, 07:33 Autor: Bolesław Bezeg

Czarne orły atakują

Alegoria rozbiorów Polski. Domena publiczna
Alegoria rozbiorów Polski. Domena publiczna
Trzy dni temu – w środę 17 lutego 249 rocznica zawarcia pierwszego rosyjsko-pruskiego porozumienia w sprawie planowanych rozbiorów Polski. Gdy w efekcie dwudziestokilkuletniej współpracy w ramach Traktatu Trzech Czarnych Orłów w roku 1795 Polska zniknęła z mapy Europy, niektórzy filozofowie odtrąbili koniec historii.
Nie jest to nic nadzwyczajnego, filozofowie, politolodzy, a zwłaszcza politycy lubią co jakiś czas ogłaszać koniec historii. Wiadomo, każdy by chciał, żeby jego dzieło było w końcu skończone. Tak więc kolejny koniec historii miał nastąpić po pokonaniu Napoleona i uporządkowaniu świata przez Kongres Wiedeński w roku 1815, następny po zakończeniu I wojny światowej, a potem status quo miała zakonserwować Jałta. Ostatnio koniec historii ogłoszono nam po zdemontowaniu żelaznej kurtyny i wynikającym z rozpadu ZSRR zakończeniu zimnej wojny.

Z historycznego punktu widzenia takie odtrąbienie końca historii powinno nas napawać niepokojem. Historia uczy, że po końcu historii zazwyczaj następują czasy jeszcze ciekawsze niż wcześniej. Warto tu wyjaśnić, że stare chińskie przekleństwo „obyś żył w ciekawych czasach” nie oznaczało życia w epoce ciekawych ofert developerów, dilerów samochodów i telefonów komórkowych, ale życie w czasach ciekawych pod względem zaskakujących nas wydarzeń. Najczęściej wydarzeń krwawych i dramatycznych, bo to jest główną treścią historii gatunku homo sapiens.

Zatem koniec historii ogłoszony po rozbiorach Polski w zamyśle autorów wydarzenia miał być po prostu końcem historii Polski. No proszę jak się pomylili, a przecież mieli do dyspozycji najtęższe umysły oświeceniowej Europy. Taka na przykład rosyjska cesarzowa Katarzyna II aktywnie korespondowała z jednym z ojców europejskiego oświecenia Voltairem.

Ten pisarz i filozof w swoich listach doradzał jej w jaki sposób uczynić jej panowanie światłym i nazywał ją słońcem oraz Semiramidą Północy. Jak tam potem cesarzowa z tych rad korzystała to dokładnie nie wiadomo, ale oświeceniowe now-how miała na pewno. Także wtedy gdy wysłała swoją armię do Polski żeby zlikwidować rebelię konstytucji 3 maja. W końcu oświecenie oświeceniem, ale porządek musi być.

Warto tutaj zatrzymać się nad tradycyjną rosyjsko-niemiecką przyjaźnią, której cesarzowa Katarzyna II jest doskonałą egzemplifikacją. Księżniczka anhalcka wydana za cara Piotra III, którego ojcem był holsztyński książę Karol Fryderyk von Holstein-Gottorp. Tak więc widzimy, że w dynastii Romanowów panowała swoista moda na mariaże z niemieckimi domami panującymi.

Warto przypomnieć, że od czasów Piotra Wielkiego w Rosji osiedliło się wielu niemieckich oficerów, których car ściągnął dla przeprowadzenia modernizacji swojej armii. Dali oni początek licznym arystokratycznym rodom, które odegrały dużą rolę w historii Rosji. Wystarczy wspomnieć takie nazwiska rosyjskich generałów jak Denikin, Wrangl, czy rodowity Rosjanin Siergiej von Lechtenburg.

Traktat Trzech Czarnych Orłów dość długo całkiem dobrze funkcjonował, dopóki robotnicza międzynarodówka nie rozsadziła Rosji i Niemiec od środka wywołując w obu tych krajach bolszewickie rewolucje. Jak się jednak wkrótce okazało prawdziwa przyjaźń przetrwa rozmaite zakręty, bo przykry incydent w stosunkach rosyjsko-niemieckich jakim była I wojna światowa szybko poszedł w zapomnienie i już republika weimarska ściśle współpracowała z bolszewicką Rosją w dziedzinie rozwoju przemysłu zbrojeniowego i zbrojeniowych technologii. Ukoronowaniem tradycyjnej współpracy była wspólna inwazja na Polskę w roku 1939.

Dziś gdy tak bardzo chcielibyśmy by historia faktycznie dobiegła już końca, przynajmniej w Europie Środkowej, naturalną konsekwencją porozumienia z 17 lutego 1772 roku są wybudowany kilka lat temu rurociąg Nord Stream i budowany właśnie jego bliźniaczy rurociąg Nord Stream 2. Ich ekonomiczne uzasadnienie było żadne, a konsekwencje dla Polski mogą być opłakane.

Jeszcze parę lat temu za takie gadanie rzucało się na mnie całe stado pogodnych redaktorów z krzykiem, że straszę słuchaczy i że dziś nikt nie ma wobec Polski agresywnych zamiarów, że mamy NATO i Unię Europejską i tak dalej. Dziś mam spokój, bo skutecznie zamyka im pogodne buzie sytuacja na Ukrainie.

Zobacz także

2022-03-27, godz. 08:20 Pożyteczni i... 14 lat temu w Słupsku i Redzikowie doszło do protestów przeciwko budowie w sąsiedztwie miasta elementów tarczy antyrakietowej. » więcej 2022-03-26, godz. 07:20 Podatek dla zaborców 232 lata temu 26 marca 1790 roku w dobie prób ratowania polskiej państwowości obradujący wówczas tzw. Sejm Czteroletni ustanowił nowy systemowy podatek na… » więcej 2022-03-20, godz. 08:20 Śląska Autobana 86 lat temu 21 marca 1936 roku rozpoczęła się budowa tzw. Autostrady Śląskiej, która miała połączyć Berlin z Bytomiem. » więcej 2022-03-19, godz. 07:20 Parszywy kompromis Wczoraj minęła 101 rocznica podpisanego 18 marca 1921 roku polsko-radziecko-ukraińskiego traktatu pokojowego w Rydze. Konsekwencje podjętych wówczas decyzji… » więcej 2022-03-13, godz. 08:20 Kadeci, ech kadeci... Dziś przypada 257 rocznica założenia przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego Szkoły Rycerskiej w Warszawie. Była to pierwsza polska szkoła wojskowa… » więcej 2022-03-12, godz. 07:20 Aborcja dla każdego W minioną środę przypadła 79 rocznica wprowadzenia w Polsce całkowitej swobody aborcyjnej, która obowiązywała do końca niemieckiej okupacji. Prawdopodobnie… » więcej 2022-03-06, godz. 08:20 Zagadkowy król Polski i Węgier W najbliższą środę przypada 582 rocznica przybycia do Krakowa delegacji stanów węgierskich, które zaoferowały polskiemu królowi Władysławowi III przyjęcie… » więcej 2022-03-05, godz. 08:21 Zamiast Czechosłowacji Afganistan Jeszcze dwa tygodnie temu choć niepokoiły nas butne wypowiedzi rosyjskiego prezydenta, to jednak nie dowierzaliśmy, że za naszą wschodnią granicą może… » więcej 2022-02-27, godz. 08:20 Casus generała Nila Trzy dni temu minęła 69 rocznica egzekucji generała Augusta Emila Fieldorfa – „Nila”, a pojutrze po raz dwunasty obchodzić będziemy Narodowy Dzień… » więcej 2022-02-26, godz. 07:21 Gdzie dwóch się bije... 733 lata temu - 26 lutego 1289 roku doszło do bitwy pod Siewierzem, w której książę opolski Bolko I został jeńcem Władysława Łokietka. » więcej
7891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »