Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Czy III wojna światowa już trwa?
2021-01-03, 08:23 Autor: Bolesław Bezeg

Czy III wojna światowa już trwa?

Przeciętny polski czterdziestolatek oraz każdy obywatel jeszcze starszy wiekiem, obudzony w środku nocy i zapytany kiedy rozpoczęła się II wojna światowa, odpowie, że 1 września 1939 roku. I w myśl obowiązujących ciągle w naszym kraju minimów programowych będzie to odpowiedź prawidłowa.
Zastrzeżenie postawione przeze mnie na początku, że ma to być czterdziestolatek lub człowiek starszy wynika ze smutnej konstatacji, iż przeprowadzone w ciągu ostatnich 30 lat reformy edukacji zgodnie z odwiecznymi marzeniami pokoleń Polaków doprowadziły ją, znaczy tę edukację, do średniego stanu zachodnioeuropejskiego. W efekcie przeciętny młodzieniec dziś w ogóle nie jest pewien w którym wieku była ta cała II wojna światowa.

Ale nie nad edukacją zamierzam dziś lamentować Chciałem tylko powiedzieć, że utrzymywanie, iż II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 r. jest zdecydowanie politycznie niepoprawne. Bowiem we wrześniu 1939 roku wojna ta toczyła się już całą parą w różnych zakątkach świata, a szczególnie w Azji.

Dalsze upieranie się, że II wojna światowa zaczęła się 1 września 1939 roku albo 7 grudnia 1941 roku jak twierdzą Amerykanie, czy 22 czerwca 1941 roku jak utrzymują Rosjanie, może być uznane za swoisty szowinizm białych ludzi. Japońska inwazja na Chiny rozpoczęła się 7 lipca 1937 roku, tylko my ze swojej Europy czy nawet z Ameryki nie za bardzo chcieliśmy to zauważyć.

A jednak, ze zdaniem Chińczyków chyba należy się liczyć, bo w końcu stanowią już ponad jedną czwartą mieszkańców naszej planety.

Kilka lat temu na naszych ekranach ukazał się film fabularny pod tytułem „Jutro idziemy do kina”. Opowiadał o grupie młodych Polaków umawiających się, że w piątek 1 września po południu wybiorą się do kina. Oczywiście plany te zniweczył niemiecki atak na Polskę. Tytuł filmu miał skłaniać do filozoficznej refleksji na temat wartości ludzkich planów wobec nieuchronności procesów historycznych. Stare przysłowie mówi, „chcesz rozbawić Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach”.

Tymczasem zbytnie interesowanie się współczesnymi wydarzeniami na świecie, o których doprawdy strzępy informacji dostarczają nam mainstreamowe media, musi nas doprowadzić do zadania sobie dramatycznego pytania: „Czy żyjemy w czasach ostatecznych?” Odpowiedź nie jest ani łatwa, ani przyjemna.

Na Bliskim Wschodzie wojna wisi na włosku, w okolicach Morza Południowochińskiego już się chyba zaczyna, a w Górnym Karabachu jedna z najsilniejszych armii NATO rozwala importowane z Rosji czołgi. Wszystkie największe armie świata są już dawno zaangażowane w trwające konflikty i wszystko wskazuje na to, że żadne z nich nie powiedziało jeszcze swojego ostatniego militarnego słowa.

Wstrzemięźliwość naszych rozmaitych stacji telewizyjnych i portali newsowych w poruszaniu tych trudnych tematów wynika chyba wyłącznie z tego, że brak w nich dziennikarzy zdolnych do jakiejkolwiek analizy tej sytuacji. Tymczasem liczba, a przede wszystkim waga polityczna tlących się punktów zapalnych w dzisiejszym świecie, może i powinna niepokoić.

Spróbujmy zatem spojrzeć na to wszystko z historycznego punktu widzenia. Zacznijmy od Europy: II wojnę światową poprzedziła stoczona od lipca 1936 roku do kwietnia 1939 roku wojna domowa w Hiszpanii. Jak to zwykle z wojnami domowymi bywa, była to wojna niezwykle okrutna i toczona z niezwykłą bezwzględnością. Jest coś takiego w naturze człowieka, że wrogów- cudzoziemców chcemy tylko pokonać, natomiast wrogów – rodaków staramy się unicestwić, wypalić żelazem do surowej ziemi. Nic tak nas nie wkurza jak rodacy o przeciwnych poglądach politycznych, prawda?

Wróćmy jednak do historii. Wojnę w Hiszpanii armie włoska, niemiecka i sowiecka wykorzystały jako poligon do przetestowania swoich nowych rodzajów broni. Wcześniej Włosi zaatakowali Abisynię, dość zresztą nieudolnie. Ale to także był raczej poligon niż poważny konflikt.

Tak naprawdę moim zdaniem II wojna światowa rozpoczęła się w roku 1937, kiedy to Japonia zaatakowała Chiny. W tej trwającej ponad 8 lat wojnie wzięło udział 10 mln żołnierzy a japońska armia różnymi metodami wymordowała blisko 20 mln cywili. Ponieważ jednak mowa o Chinach to liczby te jakoś nie robią na Europejczykach wrażenia. Wiadomo, wielki kraj. Fakt, kraj na tyle wielki, że mógł wystawić przeciw Japończykom 5 mln żołnierzy, mimo, że Chiny od 1912 roku pogrążone były w wojnie domowej z komunistyczną rewolucją. Ciekawostką jest, że wojnę z Japonią wygrały Chiny Czang-Kai-Szeka, ale wojnę domową wygrały Chiny Mao Tse Tunga.

Czy konflikt w Azji miał wpływ na wybuch II wojny światowej na Zachodzie? Oczywiście, że miał! 25 października 1936 roku zawarto sojusz włosko-niemiecko-japoński zwany osią Berlin Rzym Tokio. Postępy japońskiej armii w Chinach w sposób znaczący stymulowały pozostałych sojuszników do intensywnego myślenia o podbojach, dodawały odwagi i animuszu.

Czy widzimy analogię dzisiejszej sytuacji do sytuacji sprzed wybuchu II wojny światowej? Tak widzimy, bardzo wyraźne. Póki co wygląda na to, że główny teatr wojny tym razem ominie Europę Środkową, ale liczba złych informacji docierająca do nas każdego dnia skłania do myślenia, że całkiem możliwe, iż III wojna światowa już trwa, a dopiero po jej zakończeniu historycy i politolodzy będą się zastanawiać kiedy się właściwie zaczęła.

Zobacz także

2021-05-30, godz. 08:19 Szlachta ginęła za przywileje Pojutrze czeka nas 525 rocznica wydania przez króla Jana Olbrachta tzw. statutów piotrkowskich, co miało miejsce 1 czerwca 1496 roku. Statuty te był to szereg… » więcej 2021-05-29, godz. 07:21 Szukał piękna i dobra Pojutrze przypada 89 rocznica urodzin zmarłego przed dwu laty opolskiego biskupa pomocniczego Jana Bagińskiego. » więcej 2021-05-23, godz. 08:30 Ochotnik do piekla Pojutrze przypada 73 rocznica śmierci bohaterskiego ochotnika do Auschwitz rotmistrza Witolda Pileckiego. » więcej 2021-05-22, godz. 07:21 Dajcie spokój Persji Wiele się w ostatnich latach mówi w naszych mediach o Iranie czy jak byśmy to historycznie rzecz ujmując powiedzieli o Persji. Szczerze mówiąc to słuchając… » więcej 2021-05-16, godz. 08:31 Wolność krzyżami się mierzy? Dokładnie 77 lat temu trwała krwawa bitwa o Monte Cassino. 12 maja 1944 roku żołnierze II Korpusu Polskiego ruszyli do ataku na kompleks wzgórz górujących… » więcej 2021-05-15, godz. 07:30 Zamach majowy W ostatnią środę minęła 95 rocznica zamachu majowego, który miał miejsce 12 maja 1926 roku, a w efekcie którego władzę w Polsce objęła tzw. sanacja… » więcej 2021-05-09, godz. 08:44 Wybitna Królowa Ludwika Jutro przypada 354 rocznica śmierci polskiej królowej Marii Gonzagi – osoby zapomnianej, która jednak w swoich czasach odgrywała istotną rolę w naszym… » więcej 2021-05-08, godz. 07:43 Kontrowersyjny Opolanin 630 lat temu 7 maja 1391 roku Książę opolski Władysław Opolczyk, bez zgody polskiego króla oddał w zastaw krzyżakom zamek w Złotorii nad Drwęcą. Fakt… » więcej 2021-05-03, godz. 07:30 Vivat Konstytucja! 230 lat temu, 3 maja 1791 roku uchwalono pierwszą polską konstytucję, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była to pierwsza w Europie i druga… » więcej 2021-05-02, godz. 08:28 Brzeg wzięty 280 lat temu 2 maja 1741 austriacka twierdza Brzeg skapitulowała przed armią pruską, która kilka dni wcześniej rozbiła armię austriacką w bitwie pod pobliskimi… » więcej
1617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »