Radio Opole » Z historycznego punktu widzenia » Felietony » Wolność skrupulatnie wydzielana
2021-06-03, 08:30 Autor: Bolesław Bezeg

Wolność skrupulatnie wydzielana

Ulotka z 1989 r.
Ulotka z 1989 r.
Jutro przypada 32 rocznica wyborów do tzw. sejmu kontraktowego - wydarzenia, które niesłusznie urosło we współczesnej publicystyce niemal do kolejnego odzyskania przez Polskę niepodległości. Dziś już wiadomo, że chodziło wówczas o suwerenność mocno reglamentowaną albo raczej wydzielaną.
Z Historycznego Punktu Widzenia 3 czerwca 2021
Kto nam w 1989 roku tę wolność wydzielał? Oczywiście ci, którzy w tym czasie posiadali pełnię władzy czyli tzw. komuniści. Przy czym zaznaczyć tu należy, że faktycznych komunistów było w tym gronie nie zbyt wielu, większość prawdziwych komunistów poległa gdy towarzysz Stalin umacniał swoją ludową władzę.

Wyleczyło to większość członków partii władzy przed zbyt nabożnym podejściem do oficjalnych lewicowych ideałów, ale oficjalnie cały obóz sowiecki budował socjalizm, czyli taką jak to się dziś mówi lajtową wersję komunizmu.

Po 45 latach rządów w Polsce frakcji, która zdobyła władzę dzięki sowieckim czołgom, okazało się, że ustrój powszechnej szczęśliwości zbankrutował i nie ma już na benzynę do czołgów, wobec czego narodziła się koncepcja podzielenia się władzą z poszczególnymi narodami tzw. bloku wschodniego.

Polska, jako, że miała zaczątki jakiejś zorganizowanej opozycji w postaci resztek związku zawodowego „Solidarność”, poszła na pierwszy ogień i jak to bywa najgorzej na tym wyszła. Najgorzej, bo w każdym kolejnym kraju przemiany były coraz dalej idące.

Tymczasem u nas przedstawiciele dawnej władzy zagwarantowali sobie cieplarniane warunki podzielenia się odpowiedzialnością za Polskę z narodem. Mianowicie tzw. postkomuniści zachowali kontrolę nad większością kapitału i środków do jego wytwarzania, a na dodatek zachowali spory wpływ na życie polityczne. Zupełnie inaczej niż np. w dawnej NRD, gdzie byli działacze komunistyczni otrzymali zakaz angażowania się w życie publiczne.

4 czerwca obchodziliśmy 30-lecie wyborów do sejmu kontraltowego. Nazwa Sejm Kontraktowy wzięła się stąd, że podczas słynnych obrad opozycji z władzami PRL w Magdalence, a potem przy słynnym Okrągłym Stole, zawarto polityczny kontrakt.

Przewidywał on, że 4 czerwca 1989 r. odbędą się wybory do Parlamentu, w których 35 proc. miejsc będzie udostępnionych do obsadzenia w drodze demokratycznych wyborów. Pozostałe 65 proc. mandatów zagwarantowane zostało dla działaczy dotychczasowej partii rządzącej i ich przyległości czyli Stronnictwa Demokratycznego i Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Pomimo, że w takich warunkach opozycja nie miała szans na samodzielne rządy uznano, że jest się o co bić i nastąpiła ogólnonarodowa mobilizacja.

Warto przypomnieć, że w czasach PRL-u wprawdzie odbywały się różnego rodzaju wybory, parlamentarne czy samorządowe, ale kto będzie mógł w nich startować decydowały władze Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zwykli ludzie o tym kto kandyduje do Sejmu w ich okręgu dowiadywali się czytając listy do głosowania w swoim obwodowym lokalu wyborczym.

Nie było żadnej kampanii wyborczej, bo i po co. Nikt kandydatów nie znał, a i wynik wyborów nie miał dla ludzi żadnego znaczenia, oczywiście z wyjątkiem tych ludzi, których według powyborczych obwieszczeń wybrano. Oczywiście nikt nie miał złudzeń, że to wyborcy kogoś wybrali, wszyscy wiedzieli, że to partia wybrała. Nic więc dziwnego, że uwolnienie 35 proc. miejsc w Sejmie spod kontroli PZPR przez stronę opozycyjną zostało uznane za sukces i wielką szansę na współudział w rządach.

Chociaż zwykliśmy uważać, że w okresie PRL-u obowiązywała zasada wygłoszona kiedyś przez Stalina: „nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy”, to wygląda na to, że w czerwcu 1989 r. uczciwie policzono głosy. Pomogła w tym cała armia mężów zaufania wysłanych do wszystkich lokali wyborczych przez Komitet Obywatelski przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność”. To właśnie ten komitet wystawił do wyborów swoich kandydatów, którzy zdobyli wszystko co było do zdobycia czyli 35 proc. mandatów do sejmu i 99 na 100 miejsc w senacie.

Skąd taki sukces strony solidarnościowej w Senacie? Przypomnijmy, że w początkach tzw. władzy ludowej Senat został w Polsce zlikwidowany, jako relikt czasów feudalnych. Podczas obrad w Magdalence ustalono, że Senat zostanie przywrócony, ale strona rządowa nie potraktowała poważnie przywróconej wyższej izby parlamentu i dlatego nie zadbano o zagwarantowanie jej jakichkolwiek miejsc w Senacie.

Trzeba przyznać, że szefowie PZPR nie spodziewali się tak wielkiego poparcia dla stłamszonej przecież w okresie stanu wojennego opozycji. Niektórzy nawet zastanawiali się nad tym co zrobić jeżeli kandydaci Solidarności nie otrzymają wystarczającej liczby głosów. Na szczęście Okazało się, że partyjni bonzowie mieli słaby kontakt z rzeczywistością i strona opozycyjna zdobyła wszystko co dało się 4 czerwca 1989 roku zdobyć.

Zobacz także

2021-11-13, godz. 07:20 Ministerstwo Ziem Odzyskanych Dziś przypada 70 rocznica powołania przez władze Polski Ludowej Ministerstwa Ziem Odzyskanych. » więcej 2021-11-11, godz. 07:22 Jak obchodzić 11 listopada Nieraz w mediach czy od znajomych słyszałem, że Polacy nie potrafią się cieszyć radosnym przecież świętem niepodległości. Każe nam się brać wzór… » więcej 2021-11-07, godz. 08:20 Przesuwanie akcentów Pojutrze przypada 32 rocznica tzw. „runięcia” muru berlińskiego i zapewne jak co roku przez cały dzień w serwisach informacyjnych świat będzie epatowany… » więcej 2021-11-06, godz. 07:25 Akt 5 listopada Wczoraj minęła 105 rocznica wydarzenia, które okazało się milowym krokiem na drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości. 5 listopada 1916 roku w… » więcej 2021-11-01, godz. 08:30 Sowiecki raj Jutro przypada 82 rocznica włączenia tzw. Zachodniej Białorusi do Związku Sowieckiego. » więcej 2021-10-31, godz. 08:24 Państwowa kradzież dóbr Wczoraj minęła 211 rocznica wydania przez króla Prus Fryderyka Wilhelma III edyktu sekularyzacyjnego. » więcej 2021-10-30, godz. 07:22 Wyzwoliciele Bredy Wczoraj minęła 77 rocznica wyzwolenie spod niemieckiej okupacji przez 1 Dywizję Pancerną Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie holenderskiego miasta Breda. » więcej 2021-10-24, godz. 08:20 Królestwo reaktywacja 974 lata temu – w roku 1047 polski władca Kazimierz Odnowiciel ponownie przyłączył Śląsk do Polski. Za pierwszym razem prawdopodobnie przyłączony został… » więcej 2021-10-23, godz. 07:24 Nosiciel honoru Polaków W upływającym tygodniu minęła 208 rocznica śmierci księcia Józefa Poniatowskiego. Była to postać wyjątkowa nawet na tle licznego grona wyjątkowych postaci… » więcej 2021-10-17, godz. 08:22 Kto go naprawdę zabił? Pojutrze przypada 37 rocznica porwania błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Im więcej czytamy na temat jego męczeństwa, tym silniej dociera do nas… » więcej
1112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »