Władysław III Jagiellończyk zwany też Warneńczykiem należy do najbardziej zagadkowych polskich władców i to wcale nie dlatego, żeby do naszych czasów dotrwało o nim jakoś szczególnie mało informacji. Wręcz przeciwnie. Na przestrzeni dziejów co i rusz pojawiają się kolejne wątki i hipotezy, z których żadna nie daje się w 100 procentach wykluczyć. A wszystko to za sprawą dość nietypowych okoliczności w jakich zakończył swoje panowanie.
W chwili śmierci ojca (Władysława Jagiełły) w roku 1434, Władysław miał zaledwie 10 lat. Koronowano go, ale władzę objęła za niego tzw. Rada Opiekuńcza, a tak naprawdę jej przewodniczacy - biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki, który okres regencji wykorzystał do umocnienia swojej pozycji i obsadzenia swoimi ludźmi kluczowych stanowisk w państwie.
Władysław objął władzę po ukończeniu 16 lat czyli w roku 1440. W tym samym roku do Krakowa przybyli posłowie od węgierskiego rycerstwa z prośbą aby Władysław objął opustoszały po śmierci Albrechta II węgierski tron.
Władysław węgierski tron przyjał, a wraz z nim także Dalmację, Bułgarię, Chorwację, Raszki i Slawonię czyli dzisiejszą Słowenię. Już w roku 1443 za namową papieża Eugeniusza IV poprowadził zwycięską wyprawę na zagrażających Bułgarii Turków. Wyprawa zakończyła się podpisaniem z Turkami rozejmu na 10 lat.
Niestety już w rok później za namową legata papieskiego Juliana Cesariniego niespełna 20-letni król Władysław zerwał rozejm i poprowadził kolejną wyprawę na Turków. Zdradzony przez weneckich sojuszników 10 listopada 1444 roku poległ w bitwie pod Warną.