Podczas debaty zajęliśmy się nielegalnymi odpadami, które trafiają do nas z Niemiec. Kilka dni temu zatrzymano transport śmieci, które miały trafić na nielegalne składowisko odpadów w Dąbrowie koło Niemodlina. Wcześniej w magazynie, gdzie przechowywano beczki z chemikaliami, doszło do rozszczelnienia jednej z nich. Interweniowały służby, nałożono też karę na przewoźnika. A my zapytaliśmy dlaczego opolskie gminy stały się wysypiskami dla niemieckich odpadów? Dlaczego przewoźnikom tak łatwo jest przywieźć i składować to na naszych terenach? Jakie są procedury w takich przypadkach, aż wreszcie ile to wszystko kosztuje podatnika?