Druga i jeszcze bardziej eklektyczna i buzująca barwami płyta Jerzego Grunwalda, z wyśmienitym składem oscylującym od bluesa i jazzu po folk. Niezwykła szkoda, ze Artysta opuścił Polskę i nie możemy się przekonać, jak Jego kariera rozwijała by się dalej, chociaż nagrane po latach płyty amerykańskie, zasługują oczywiście na uwagę.

Po niezbyt dobrze przyjętej poprzedniczce, Zappa nagrał płytę można powiedzieć opartą na sprawdzonych patentach, klasycznego koktailu fusion, klasycznego rocka i kabaretu, sięgając także po kilka starszych kompozycji, oraz wielki przebój Allman Brothers Band. Mimo to płyta brzmi nowocześnie, jak przystało na rok 1984, a gitarą zachwyca także młody Steve Vai.