Jerzy Rybiński - Ulica marzeń
Nieco mniej znany (a czasem mylony) niż brat Andrzej, chociaż komponował utwory także dla Andrzeja i Elizy, kompozytor i wokalista, o ciepłym, intrygującym głosie i wielkiej wrażliwości (chociaż nie ma na tej debiutanckiej płycie tekstów jego autorstwa, znany jest z ogromnej wagi jakie do nich przywiązywał), który karierę solową rozpoczął nagraniami singlowymi dużo wcześniej, niż debiut płytowy wydany w 1984 roku, co może także być przyczyną pewnego zapomnienia, ale tez wyraźnie nie goniąca za modami muzyka, która po latach tylko zyskuje.
Camel - Moonmadness
Po dwóch wspaniale przyjętych płytach (jednym "piosenkowym" i drugim instrumentalnym) grupa postanowiła połączyć oba elementy i nagrała album, jaki na długie lata miał się stac wzorcowym dla jej dokonań. Pełno tutaj ciepłych, pastelowych brzmień nie tylko gitary, tego najbardziej chyba rozpoznawalnego elementu ich brzmienia, Latimera, ale i pięknego fletu. Sporo też kompozycji jest wspólnym dokonaniem gitarzysty z Bardensem i widać, że wtedy tworzyli niezwykły duet.
Do słuchania od 23:05 do 1:00 zaprasza Witold Sułek. Z autorem można kontaktować się mailowo: witold.sulek@radio.opole.pl
Zobacz: Ramówka 2020 - pasmo główne