Dużym zainteresowaniem cieszy się nowe osiedle Opolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ulicy Wrocławskiej w Opolu. Trwa budowa łącznie 138 mieszkań, a od 10 września zainteresowani złożyli 105 kompletów dokumentów.
Nowe osiedle leży na terenach zalewowych, ale zastosowano tam specjalną technikę palowania. Pierwszym testem była wrześniowa powódź i wysoki poziom wody w Odrze oraz kanale ulgi, o czym mówi Tomasz Maciaś, prezes OTBS-u.
- Ludzie dopytywali i sprawdzali, jak teren opierał się potencjalnemu namoknięciu. Szczęśliwie wyszliśmy obronną ręką, więc nie ma zagrożenia. Formuła techniczna i zastosowane rozwiązania posadowienia budynków, jak również pierwsza kondygnacja będąca parkingiem, wydaje mi się, jest trafionym rozwiązaniem. Moim zdaniem, mieszkanie w tym miejscu będzie bezpieczne.
We wrześniu udało się obronić miasto przed wielką wodą w dużym stopniu dzięki zbiornikowi w Raciborzu Dolnym. Pytamy prezesa Maciasia, czy nowe osiedle byłoby bezpieczne również przy większej wodzie w Opolu.
- Jeśli zalane zostałoby całe Opole, to osiedle również byłoby zalane. Nie udałoby się, że tak powiem, punktowo stworzyć suchej wyspy pośrodku rozlewiska. W każdym razie nasze rozwiązania techniczne będą ewentualnie minimalizować straty czy ryzyko wystąpienia tego typu zagrożeń.
Wnioski o najem mieszkań w pierwszym naborze można składać do 29 listopada.