Najprawdopodobniej do końca roku zostanie przywrócona pełna przejezdność na drodze krajowej nr 94 w okolicach Skorogoszczy. Utrudnienia w tym miejscu to skutek tegorocznej powodzi.
We wrześniu woda podmyła fragment podbudowy jezdni w okolicach mostu na Nysie Kłodzkiej, przez co ruch jakichkolwiek pojazdów na tym odcinku groził katastrofą. Dzięki tymczasowej wojskowej przeprawie, po kilku dniach udało się przywrócić tam wahadłowy ruch dla służb ratunkowych. Dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Pydych wskazuje, że obecnie budowlańcy starają się odbudować zniszczony fragment trasy.
- Trwają tam prace związane z odtworzeniem płyty przejściowej oraz uzupełnienia nasypu za przyczółkiem, na połączeniu nasypu i przyczółka. Robimy wszystko, aby do końca listopada przynajmniej wprowadzić ruch wahadłowy dla wszystkich pojazdów, natomiast do końca roku planujemy praktycznie już przywrócić ruch całą szerokością jezdni.
Jak tłumaczy zarządca drogi, zakres prac niezbędnych do przywrócenia pełnej przejezdności jest bardzo duży. Budowlańcom nie pomaga też fakt, że grunty w tym rejonie nadal są nasiąknięte, a przez to jest konieczne zwiększenie ich stabilności.