Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-10-16, 14:28 Autor: Witold Wośtak

Mieszkańcy gminy Lewin Brzeski szykują pozew zbiorowy przeciw Wodom Polskim. Będzie zbiórka podpisów

Zalany Lewin Brzeski, 17.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany Lewin Brzeski, 17.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany Lewin Brzeski, 17.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany Lewin Brzeski, 17.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Pozew zbiorowy przeciwko Wodom Polskim przygotowują mieszkańcy, przedsiębiorcy i rolnicy z gminy Lewin Brzeski. Chodzi o wrześniowe zalanie miasta oraz wsi przez wody Nysy Kłodzkiej.
Na niedzielę (20.10) zaplanowano zbiórkę podpisów w Miejsko-Gminnym Domu Kultury od 8:30 do 19:00. Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego, mówi, że zarzuty inicjatorów pozwu dotyczą złej gospodarki wodą i braku komunikacji.

- Nie wiem, czy każdy mieszkaniec jest rozczarowany, ale na pewno, delikatnie mówiąc, wkurzony całą sytuacją, a jeszcze do tego dochodzi zmęczenie. Wielu ludzi poniosło duże straty, a przedsiębiorcy mogą na przykład potracić kontrakty. Ta powódź może nawet doprowadzić do likwidacji niektórych firm, a nie mamy ich w gminie zbyt wiele. Osoby fizyczne i rolnicy potracili dużą część majątku.

Artur Kotara nie wyklucza, że podpisze się pod pozwem jako burmistrz gminy Lewin Brzeski.

Zapytaliśmy mieszkańców, co sądzą o takiej inicjatywie.

- Tak prawdę mówiąc, ja nie wiem, komu przypisywać winę. Czy ktoś jest winny, czy jest niewinny? Wały przerwało, ale co o tym przesądziło?

- Niech zbierają podpisy, bo może i mają rację. Przynajmniej niech wyjaśnią całą sprawę. Jeżeli ludzie mają dostać odszkodowania to jestem za tym, żeby im je wypłacili.

- Prawda jest niestety taka, że wody nikt nie zatrzyma. Ja nie będę nikogo oczerniać ani mówić, że było na pewno tak lub inaczej.

- Ja nie mam co sądzić, tylko przyjdę, złożę podpis i już. Nie było jakichkolwiek ostrzeżeń, a jeszcze w poniedziałek (16.09) mówili, że wody nie będzie, a jednak przyszła na nas woda.

Paulina Pierzchała, rzeczniczka Wód Polskich, odpowiada, że ostrzeganie ludności to zadanie władz centralnych i samorządowych.

- Nadzór nad systemem nadzorowania, monitorowanie zagrożeń oraz wczesne ostrzeganie czy alarmowanie ludności to zadania organów administracji publicznej. Są one realizowane za pomocą centrów zarządzania kryzysowego organów administracji rządowej oraz wojewódzkich, powiatowych i gminnych centrów zarządzania kryzysowego.

Pierzchała zwraca też uwagę, że Wody Polskie brały czynny udział w samorządowych sztabach kryzysowych.

- Tam były na bieżąco i sukcesywnie przekazywane informacje o pracach zbiorników, czyli wielkościach przepływów. Tak naprawdę czemu podjęto takie, a nie inne decyzje dotyczące na przykład ewakuacji lub kontaktu z mieszkańcami, to pytanie powinniśmy zadać samorządom.

Przypomnijmy, zbiórka podpisów prowadzona będzie w niedzielę (20.10) w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w rynku, od 8:30 do 19:00.
Artur Kotara
Mieszkańcy
Paulina Pierzchała 1
Paulina Pierzchała 2

Zobacz także

2024-09-24, godz. 17:30, Wiadomości z regionu "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej pracy. Lokatorzy nie mają bieżącej wody, gazu, a w niektórych mieszkaniach… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45, Wiadomości z regionu Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty Potok oraz wodę, która spłynęła z gór. » więcej 2024-09-24, godz. 16:15, Wiadomości z regionu Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy zwiększono zrzut wody z Jeziora Nyskiego, co doprowadziło do zalania miasta… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30, Wiadomości z regionu Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez wodę domów - to fundusze, które rząd przeznaczył na doraźną pomoc dla… » więcej 2024-09-24, godz. 15:27, Wiadomości z regionu "Wody Polskie podjęły już próby". Od Głuchołaz po Nysę nie ma wałów chroniących przed rzeką Wody powodziowe rozmyły wały wzdłuż Białej Głuchołaskiej. Obecnie od Głuchołaz do Nysy nie ma żadnej ochrony przed wodą. Trwa szukanie rozwiązań na zminimalizowanie zagrożenia. To między innymi zmiana biegu rzeki. » więcej
45464748495051
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »