Na co dzień pomagają innym, a teraz sami potrzebują wsparcia. Brzeski WOPR w trakcie powodzi utracił część sprzętu i chce uzupełnić jego braki. O pomoc zaapelował do ludzi dobrej woli.
Stanica położona nad rzeką została częściowo zalana, gdy przez Brzeg przechodziła fala wezbraniowa na Odrze. Ratownicy przenieśli się wówczas do niezagrożonej części miasta, jednak jak wskazuje rzecznik brzeskiego WOPR-u Artur Surmiński, nie wszystko dało się wówczas ewakuować.
- Zabraliśmy tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które nam były potrzebne do prowadzenia akcji ratunkowych. Reszta niestety musiała zostać, tak więc kaski, kamizelki, takie podstawowe rzeczy, które się po prostu przy tej powodzi zużyły, bądź też zniszczyły całkowicie. No i tego sprzętu nam brakuje, to dość długa lista.
Według wstępnych szacunków, jednostce potrzeba około 50 - 70 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać niespełna 1500. Oprócz wymiany uszkodzonego sprzętu, brzeski WOPR chce też zakupić urządzenia do komunikacji satelitarnej Starlink, co pozwoli na prowadzenie działań także w przypadku problemów z tradycyjną łącznością.
Zbiórkę można znaleźć
TUTAJ