Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-25, 16:54 Autor: Grzegorz Frankowski

"Staramy się reagować na wszystkie potrzeby". Sprzątanie w powiecie głubczyckim

Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Sprzątanie w powiecie głubczyckim - [fot: Grzegorz Frankowski]
Kolejny dzień sprzątania po powodzi w powiecie głubczyckim. Poszkodowani mieszkańcy nadal porządkują swoje zniszczone domy i posesje. W wielu miejscach rozpoczął się już proces osuszania budynków.
- Potrzeby są ogromne, a nie stać mnie na zakup wszystkich niezbędnych rzeczy – mówi w rozmowie z Radiem Opole mieszkanka Lenarcic.

- Materiały budowlane, środki grzybobójcze, bo przeszła woda, więc przypłynęło wszystko, jeżeli nas może ktoś wspomóc powodzian. Tym bardziej, że to jest wioska Lenarcice i ona jest zawsze na boku. Jest Opawica, Chomiąża, Krasne Pole, a my tak trochę z boku. Więc dla mnie to by było naprawdę bardzo ważne.

- Siły i wytrwałości - to jest nam w tej chwili najbardziej potrzebne - dodaje Adam Brewus z miejscowości Chomiąża.

- Ciężka praca. Sprzątanie tego wszystkiego. Śmieci, które nagromadziła powódź. Pracujemy od rana do wieczora. Trwają osuszania agregatami. Nie mogę prowadzić innych prac, bo wszystko jest wilgotne, ściany oddają. Nie ma sensu tego przykrywać, bo to będzie później kisło, będą grzyby powstawać. Na razie trzeba to osuszyć.

- W tej chwili skupiamy się przede wszystkim na koordynacji w przekazywaniu darów dla poszkodowanych osób – informuje Artur Czechowicz, zastępca starosty powiatu głubczyckiego.

- Mamy magazyny tymczasowe u nas w powiecie i tam przygotowujemy dla mieszkańców paczki. Rozdajemy je bezpośrednio sołtysom, instytucjom, które pomagają w dostarczaniu ich do poszkodowanych osób. Potrzeby są bardzo różne, od ciężkiego sprzętu, po chemię, jedzenie i wodę. Staramy się reagować na wszystkie potrzeby i tam, gdzie mamy jakikolwiek sygnał staramy się pomóc.

Przypomnijmy, że w powiecie głubczyckim w wyniku powodzi najbardziej ucierpieli mieszkańcy z gminy Głubczyce i Branice.
Mieszkanka Lenarcic
Adam Brewus
Artur Czechowicz

Zobacz także

2024-10-29, godz. 16:00, Wiadomości z regionu Dom kultury w Lewinie Brzeskim nadal pełni rolę schroniska. "Jesteśmy to winni ludziom za ich ciężką pracę" 'Wrócimy prędzej niż później do naszej statutowej działalności'. To zapowiedź Wojciecha Najdy, dyrektora Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Lewinie Brzeskim. » więcej 2024-10-29, godz. 10:35, Wiadomości z regionu Europoseł Andrzej Buła o angażowaniu środków unijnych w pomoc powodzianom - Moja wiedza samorządowa bardzo przydaje mi się w Brukseli - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole europoseł Andrzej Buła. Byłego marszałka naszego regionu pytaliśmy o zabiegi jakie trwają aktualnie w Parlamencie Europejskim, aby… » więcej 2024-10-29, godz. 09:46, Wiadomości z regionu We Wronowie walka z czasem. Powodzianie wykorzystują każdy dzień ładnej pogody 'Byle do wiosny' i 'jakoś musimy przetrwać'. Takie głosy słychać najczęściej od mieszkańców Wronowa w gminie Lewin Brzeski sześć tygodni po powodzi oraz niemal całkowitym odcięciu miejscowości od świata. » więcej 2024-10-28, godz. 14:48, Wiadomości z regionu Mieszkańcy Lewina Brzeskiego nadal potrzebują pomocy po powodzi. Działają punkty dystrybucji Woda, podstawowe produkty spożywcze, środki czystości, zaprawy czy cement. Długie kolejki mieszkańców poszkodowanych w powodzi ustawiają się nadal przed kilkoma punktami dystrybucji w Lewinie Brzeskim. » więcej 2024-10-28, godz. 08:58, Wiadomości z regionu Straty są ogromne. Nyscy pszczelarze stracili w czasie powodzi tysiąc uli Nyskie Stowarzyszenie Pszczelarzy im. ks. dr Jana Dzierżona liczy straty po powodzi. Jak mówi wiceprezes stowarzyszenia, wielka woda zalała blisko 1000 uli. Z pomocą trzeba poczekać do wiosny. » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »