Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi

2024-09-21, 19:16 Autor: Jakub Biel

Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi

Morów [fot. Jakub Biel]

„Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” – tak o potoku Mora mówią mieszkańcy Morowa, których dotknął kataklizm. Rzeka wdzierała się do domów, niszczyła dobytek życia i zerwała kładkę, którą mieszkańcy przedostawali się z jednej na drugą stronę potoku.

"Czekamy na kładkę". Mieszkańcy Morowa nadal walczą ze skutkami powodzi

Paczków potrzebuje środków do czyszczenia. Tu w niedzielę nikt nie odpoczywa

Trwa zbiórka pokarmu dla zwierząt z zalanych terenów. Odzew darczyńców z całego kraju

Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy

Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami!

Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy"

- Tragedia. Jedna wielka tragedia. Kilka chwil i wszystko legło w gruzach – mówi Bartosz Leja, mieszkaniec Morowa.

- No pozabierało wszystko. Pozabierało te mosty, bo to nie nasz jedyny most, ale też w Markowicach czy w Białej Nyskiej. To drzewo zrobiło robotę, nic więcej.

- Jak Wasza sytuacja, czy jest coś, czego potrzeba teraz najbardziej?

- W tym momencie to myślę, że tylko siły, bo wszystko mamy. Wiemy, co z tym robić, bo dostaliśmy ciężki sprzęt. Każdy umie tym operować. Radzimy sobie.

- Osuszacze?

- Przydałyby się, bardzo.

Sołectwo Morów w gminie Nysa kolejny raz doświadczyło wielkiej wody. Po raz ostatni mieszkańcy wioski ucierpieli w 2020 roku. Wówczas powódź zalała 11 domów.

Bartosz Leja

Miejscowość: powiat nyski

Tagi: Morów, powódź, WODA2024, sprzątanie, szkody, woda2024

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie