Prawie 70 zwierząt - psów i kotów zostało tymczasowo adoptowanych ze schroniska w Kędzierzynie-Koźlu przed nadejściem fali wezbraniowej na Odrze.
Kierownik placówki Jacek Pelczar informuje, że schronisko nie wymagało ewakuacji i woda z rzeki nie wdarła się. - Mamy wszystko pod kontrolą - dodaje.
- Okazało się, że jak zawsze, możemy liczyć na mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, którzy mają wielkie serca dla zwierząt. Udało nam się zabezpieczyć w domach tymczasowych około 70 zwierząt, zarówno psów, jak i kotów. Zostały nam tylko zwierzęta z problemami zdrowotnymi i behawioralnymi - dodaje.
Pelczar ma nadzieję, że część pupili już na tyle zaprzyjaźni się ze swoimi tymczasowymi opiekunami, że zostaną u nich na stałe.