AKTUALIZACJA 13:41

W Prudniku poziom wody delikatnie się obniża. - Gdyby nie było pogorszenia sytuacji w Czechach i silnych opadów aktualnie, to jest nadzieja na powolną poprawę sytuacji - powiedział Radiu Opole. Gdyby miało pójść znowu "coś dużego" to będziemy mocno pływać.

Wiele domów jest zalanych, a także miejscowości pod Prudnikiem takie jak Moszczanka, Łąka Prudnicka, Prężynka, Racławice Śląskie, Głogówek, Mochów.


Służby zablokowały przejazd, a jest to spowodowane dużym napływem wody. Do Prudnika można wjechać jedynie od strony Opola i Czech. Zalany został teren przemysłowy byłego zakładu Frotex. W gminie Prudnik przybywa ewakuowanych powodzian. Już blisko 100 osób opuściło swoje domostwa. Schronienie otrzymały głównie w schronisku młodzieżowym oraz szkole podstawowej nr 4. W wielu prudnickich budynkach nie ma wody w kranach, przerwane zostały dostawy energii elektrycznej. W Prudniku przestał padać deszcz.