- Na razie nie odnotowano żadnych interwencji strażaków związanych z intensywnymi opadami deszczu, ale sytuacja jest dynamiczna - powiedział Radiu Opole kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
Na Opolszczyźnie obowiązuje ostrzeżenia trzeciego - najwyższego stopnia - przed intensywnymi opadami deszczu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że do niedzieli może spaść do 350 litrów wody na metr kwadratowy. - Nie odnotowano negatywnych zdarzeń, nie było także interwencji podejmowanych do tej chwili (5:30) przez Państwową Straż Pożarną. Jednak opad deszczu jest intensywny i długotrwały, więc trzeba się liczyć z tym, że sytuacja jest dynamiczna i rozwojowa - wyjaśnia kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
Sytuacja na rzekach w regionie jest cały czas monitorowana. Jak na razie nigdzie w regionie nie notujemy przekroczenia stanów ostrzegawczych czy alarmowych. Jedynie w trzech miejscach - w Głuchołazach na Białej Głuchołaskiej, w Namysłowie na Widawie oraz w Niemodlinie na Ścinawie Niemodlińskiej mamy tzw. strefę stanów wysokich.
Premier Donald Tusk weźmie udział w odprawie ze służbami we Wrocławiu w związku z zagrożeniem powodziowym. Początek spotkania o 8:00 w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. Dolny Śląsk - tak jak Opolszczyzna - jest objęty alertem trzeciego, najwyższego stopnia przed ulewnym deszczem.
AKTUALIZACJA - starosta nyski Daniel Palimąka przekazał rano (13.09) w mediach społecznościowych, że zarówno Mora, jak i Biała Głuchołaska "delikatnie przybrały, ale jest spokojnie".