Przed wyborczą dogrywką, kandydaci na burmistrza Brzegu nie tracą nadziei. Oboje mówią o satysfakcjonującym wyniku w I turze i zachęcają mieszkańców do ponownego pójścia do urn.
Burmistrz Jerzy Wrębiak, na którego w niedzielę postawił niemal co trzeci wyborca, przekonuje, że uzyskany przez niego wynik świadczy o poparciu dla realizowanej przez niego polityki.
- Po 10 latach to jest dla mnie bardzo budujące, dlatego że udało się wiele zrobić myślę, że ta ocena jest pozytywna i z tego się bardzo cieszę. Chciałbym budować ponad podziałami. Być burmistrzem wszystkich i mam nadzieję, że w II turze również zachęcę do głosowania te osoby, które jeszcze nie były przekonane.
Violetta Jaskólska-Palus zdobyła w pierwszej turze 20,7% głosów. Kandydatka wskazuje, że wynik ten świadczy o tym, że mieszkańcy Brzegu chcą zmian.
- Przede mną 2 tygodnie trudnej i ciężkiej pracy. Już pracujemy nad budową szerokiej koalicji z moimi kontrkandydatami, którzy startowali w opozycji do obecnego burmistrza, no i myślę, że za 2 tygodnie postawimy kropkę nad "i".
Kontrkandydatce obecnego burmistrza swojego poparcia udzielili dotąd Tomasz Kubiak z Trzeciej Drogi i Krzysztof Grabowiecki startujący z własnego komitetu. Niewykluczone, że Violettę Jaskólską-Palus poprze także Koalicja Obywatelska.