O północy zaczyna się cisza wyborcza. Potrwa do niedzieli do zakończenia wyborów - do godziny 21:00, o ile nie dojdzie do przedłużenia głosowania. W tym czasie kandydaci startujący w wyborach samorządowych nie mogą prowadzić już agitacji. To oznacza, że wszelkie nakłanianie wyborców do oddania głosu jest złamaniem prawa.
- Obowiązuje zakaz wystąpień politycznych czy manifestacji. Nie mogą się również odbywać audycje radiowe oraz telewizyjne z udziałem kandydatów - mówi Michał Fijałkowski, starszy specjalista z opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
- Zabronione jest rozmieszczanie plakatów i materiałów wyborczych, ale też publikowanie sondaży w tym okresie. Kampania wyborcza w mediach społecznościowych również jest prowadzeniem kampanii, więc w tym wypadku tego rodzaju aktywność także nie powinna być prowadzona.
Co grozi za złamanie ciszy wyborczej? - Artykuł 498 kodeksu wyborczego wskazuje, że za prowadzenie agitacji wyborczej w czasie zarządzonej ciszy wyborczej grozi grzywna. Osoby, które są świadkami czy też same doświadczają agitacji w czasie wyborczej, powinny zgłaszać takie wykroczenia na policję.
W trakcie ciszy wyborczej w dniu wyborów można podawać jedynie frekwencję.
Dodajmy, że wszelkie materiały opublikowane w piątek przed godziną 24:00 nie muszą być usuwane. To nie jest łamanie ciszy wyborczej.