Wprowadzenie sekundników na skrzyżowaniach to propozycja Pawła de Dydyńskiego na usprawnienie ruchu w Opolu. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Opola chce, by obok sygnalizatorów świetlnych w mieście pojawiły się urządzenia odmierzające czas do zmiany świateł.
- To jeden z moich głównych postulatów. Sekundniki wpływają na bezpieczeństwo, na mniejszą ilość spalin, co oznacza, że ograniczamy to zanieczyszczenie, które jest na ulicach miasta Opola. Wpływają też na tę płynność ruchu. Wiemy, że mamy na przykład 5 sekund, 3 sekundy do ruszenia płynnie ze skrzyżowania. Podobnie, kiedy mamy światło czerwone, a zbliżamy się do skrzyżowania -mówi de Dydyński.
Kandydat PiS na radnego Opola zapowiedział, że wkrótce przedstawi kolejne propozycje na poprawę komunikacji drogowej w mieście.
Dodajmy, że sekundniki do połowy 2017 r. były nielegalne. Obecnie prawo dopuszcza możliwość ich montowania. Kłopot z sekundnikami w zakresie technologii polega na tym, że nie można ich instalować na skrzyżowaniach z inteligentnym zarządzaniem ruchu.