Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu ma 58 lat. Pierwszy rozpoczął się 19 czerwca 1963 roku. Jego odkryciem okazała się Ewa Demarczyk, wówczas studentka i artystka „Piwnicy pod Baranami”. Pomysłodawcami imprezy byli pisarz i dziennikarz Jerzy Grygolunas oraz kompozytor i dziennikarz Mateusz Święcicki, związani z Polskim Radiem. Wspierał ich gospodarz Opola Karol Musioł.
Nowy festiwal wstrząsnął polską sceną muzyczną. Organizatorzy zaprosili wykonawców big-beatowych oraz młodych artystów z krakowskiej "Piwnicy Pod Baranami" i warszawskiego STS-u. Niektóre gwiazdy, jak Jerzy Połomski, Sława Przybylska oraz prowadząca zawsze prestiżowe imprezy Irena Dziedzic, festiwal w Opolu zlekceważyły. W roli prezenterów i konferansjerów z sukcesem zaprezentowali się jednak: Piotr Skrzynecki, Jacek Fedorowicz, Lucjan Kydryński i Aleksandra Kurczab.
Triumfatorką pierwszego opolskiego festiwalu była Ewa Demarczyk, która otrzymała nagrodę indywidualną za wykonanie trzech utworów - „Karuzela z madonnami”, „Czarne anioły” i „Pejzaż”. Muzykę skomponował do nich, także nagrodzony, Zygmunt Konieczny.
W sumie na pierwszym festiwalu w Opolu przyznano 34 nagrody pieniężne lub rzeczowe. Wyróżniono 31 piosenek. Do ośmiu z nich teksty napisała Agnieszka Osiecka.
W kolejnych latach festiwal zyskiwał renomę i wielu artystom zaczęło zależeć na tym, żeby tam wystąpić. Pojawienie się w Opolu dawało bowiem możliwość nie tylko zaprezentowania się publiczności, ale też spotkania na miejscu z autorami tekstów czy kompozytorami i nawiązania kontaktów.
Do dziś opolski festiwal jest największą imprezą estradową w naszym kraju i cieszy się popularnością. Przez niemal sześć dekad nie odbył się tylko raz, w 1982 roku, z powodu trwającego stanu wojennego. Cztery razy nie odbył się w czerwcu - w 1986, 2010, 2017 i 2020 roku. W ubiegłym roku imprezę przeniesiono na wrzesień z uwagi na pandemię koronawirusa. Także i w tym roku organizatorzy zdecydowali o przeniesieniu imprezy na pierwszy weekend września.