W ubiegłym roku do akcji "Darmowy listopad w rezydencjach królewskich" dołączyły zamki w Kwidzynie i Sztumie - oddziały Muzeum Zamkowego w Malborku. Szef resortu kultury Piotr Gliński podkreślił, że celem inicjatywy było zwiększenie dostępności do narodowych instytucji kultury. Mówił, że akcja jest dobrze znana i bardzo dobrze przyjmowana społecznie. "Zawsze mamy olbrzymią frekwencję" - podkreślił Piotr Gliński. Zastępczyni dyrektora Muzeum Zamkowego w Malborku Agnieszka Kowalska powiedziała, że w ubiegłym roku akcja przyczyniła się do rekordowej frekwencji w listopadzie.
"Odwiedziło nas ponad 40 tysięcy gości w jednym miesiącu i też widzimy, że z roku na rok akcja Darmowy Listopad staje się coraz bardziej popularna i coraz więcej ludzi ściąga i do Malborka, i do naszych zamków w Sztumie i Kwidzynie" - powiedziała Polskiemu Radiu Agnieszka Kowalska.
Dyrektor Muzeum Zamkowego w Sandomierzu Mikołaj Getka-Kenig podkreślił, że "Darmowy Listopad" to bardzo potrzebna inicjatywa. "Sandomierz jest tłumnie odwiedzany przez turystów w lecie, a listopad był raczej takim martwym miesiącem, a od trzech lat - od kiedy udostępniamy zamek za darmo - rzeczywiście tłumy przyjeżdżają do nas, a przy okazji zwiedzają też Sandomierz" - powiedział Mikołaj Getka-Kenig.
Akcja "Darmowy Listopad" to nie tylko okazja do zwiedzania wystaw stałych i czasowych, lecz także do udziału w wielu spotkaniach edukacyjnych, wykładach, konferencjach, warsztatach i lekcjach muzealnych. Szczegółowy program wydarzeń oraz zasady darmowego wstępu w ramach "Darmowego Listopada" można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych instytucji.