Zwycięzca Grand Prix Robert Jarosz powiedział, że opisał temat Powstania dzięki podwójnej ekspozycji symbolicznych miejsc. "Pomysł na wykonanie tego reportażu i tych zdjęć wynika z namysłu - jak sfotografować Pomnik Powstania Warszawskiego. I to, że ten pomnik upamiętnia zdarzenia historyczne i przenosi je do rzeczywistości - wyjaśniał laureat. Dodał, że zastanawiał się, jak ożywić osoby, które zostały upamiętnione w pomniku. "Zdecydowałem się na podwójną ekspozycję, podwójne naświetlanie jednej klatki, tak aby fragmenty pomnika pokazać w detalach" - wyjaśniał zwycięzca Grand Prix Robert Jarosz.

Autor pierwszego miejsca w kategorii "Fotoreportaż" Damian Lemański podkreślił, że w cyklu fotografii chciał pokazać jedność osób, które przyszły oddać hołd Powstańcom. "Staram się w ludziach szukać jedności, podobieństw. W różnych sytuacjach sfotografowani ludzie mogą wyglądać na jedną rodzinę. Najbardziej bolą mnie granice" - powiedział. W fotoreportażu znajdują się zdjęcia portretowe z Marszu 1 sierpnia oraz z Cmentarza Powązkowskiego. "Chciałem pokazać, że wszyscy jesteśmy tacy sami, że tak naprawdę chodzi o szacunek wzajemny i miłość" - podkreślił laureat Damian Lemański.

Pierwsze miejsce w kategorii "Zdjęcie Pojedyncze" zajęła Karolina Ślusarczyk. Jej czarno-białe zdjęcie powstało podczas spaceru. "Na tym zdjęciu widać Małego Powstańca. Byłam 1 sierpnia na spacerze i uchwyciłam ten moment, kiedy 17 godzina wybiła i zrobiłam zdjęcie zza Powstańca na zgromadzoną młodzież, żołnierzy oddających cześć Powstańcom Warszawskim" - wyjaśniała Karolina Ślusarczyk.

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski zauważył, że uczestnicy tegorocznego konkursu wykazali większe zainteresowanie tematyką powstańczą niż w ubiegłych latach. Konkurs jest wyjątkowy, 2200 prac, 500 więcej niż w zeszłym roku.

"Mamy poczucie, ze ten Konkurs rośnie, rośnie nie tylko ilość, ale też jakość" - powiedział. W tym roku decyzją jury wygrały prace bardzo różne. Prace, które pokazują obchody 79. rocznicy Powstania Warszawskiego jako wydarzenie żywe, pełne emocji i sprzeczności, ale oparte na pamięci i szacunku dla Powstańców Warszawskich" - tłumaczył Jan Ołdakowski. Zdjęcia konkursowe oceniało jury w składzie: Zbigniew Furman, Wojciech Grzędziński, Jacek Marczewski, Chris Niedenthal (zawodowi fotografowie) i Jan Ołdakowski (dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego).

Więcej informacji o konkursie na stronie 1944.pl.