Powstanie oddziałów polskich na terenie Związku Sowieckiego zostało zapowiedziane w układzie Sikorski-Majski z lipca 1941 roku, który przywracał stosunki dyplomatyczne między Polską a ZSRR, zerwane w 1939-tym, po napaści sowietów na Polskę.
Umowa wojskowa, zawarta w Moskwie w sierpniu 1941 roku, przewidywała, że utworzone wojsko polskie, stanowiące część sił zbrojnych suwerennej Rzeczypospolitej, będzie walczyło przeciwko Niemcom wspólnie z Armią Czerwoną i wojskami innych państw sojuszniczych.
Podpisanie dokumentu poprzedziła tzw. amnestia dla obywateli polskich - zesłanych, zamkniętych w więzieniach śledczych NKWD i deportowanych do łagrów. Jednak zgoda na tworzenie armii podległej Rządowi RP była przejściowym ustępstwem Stalina wynikającym z trudnej sytuacji sowietów na froncie. Kiedy tylko Rosjanom udało się zatrzymać ofensywę Wehrmachtu, zaczęli wycofywać się z wcześniejszych ustaleń.
Nie wszyscy Polacy zostali uwolnieni, do wielu nie dotarła informacja o tworzącej się Armii Polskiej. Do organizowanego wojska nie zgłosili się też oficerowie więzieni wcześniej w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. W kwietniu i maju 1940 roku zostali wymordowani przez NKWD w zbrodni katyńskiej. Sowieci konsekwentnie unikali odpowiedzi na pytania o zaginionych i utrudniali władzom polskim prowadzenie poszukiwań. Wobec takiej postawy Rosjan generał Anders zaczął prowadzić rozmowy na temat opuszczenia przez Polaków ZSRR. W marcu 1942 roku Stalin zgodził się na wyjazd tych żołnierzy, dla których nie wystarczało żywności, Rosjanie bowiem nie chcieli zwiększyć przydziałów dla wojska. Dało to początek w marcu 1942 roku ewakuacji polskich żołnierzy i cywilów ze Związku Radzieckiego.
Do listopada 1942 roku Związek Sowiecki opuściło ponad 115 tysięcy ludzi, w tym blisko 78 i pół tysiąca żołnierzy oraz 37 tysięcy cywilów. Wśród ewakuowanych było blisko18 tysięcy dzieci. Stanowiło to niecałe 10 procent ludności wywiezionej wcześniej przez Rosjan ze wschodnich obszarów Rzeczypospolitej w głąb terytorium sowieckiego.
(więcej)
Formowanie jednostek Armii Polskiej na terenie Związku Sowieckiego rozpoczęto we wrześniu 1941 roku w Buzułuku, Tatiszczewie oraz w Tockoje.
Współpraca generała Andersa z władzami sowieckimi od początku była bardzo trudna. Moskwa nie była zainteresowana realizowaniem porozumień zawartych w układzie Sikorski-Majski. Stalin nie popierał powstania polskich sił zbrojnych podlegających legalnym władzom Rzeczypospolitej, które przyczyniłyby się do odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pomimo trudności armia jednak rozwijała się, w październiku 1941 roku liczyła ponad 40 tysięcy ludzi, a w marcu 1942 - blisko 70 tysięcy.
Wraz ze wzrostem liczby żołnierzy oraz cywilów przybywających do miejsc tworzenia wojska, coraz poważniejsze stawały się problemy z ich wyżywieniem. Rosjanie nie zamierzali zwiększać przydziałów żywnościowych dla Polaków. W marcu 1942 roku blisko 70 tysięcy żołnierzy generała Andersa otrzymywało jedynie 26 tysięcy przydziałów.
Wśród polskich obywateli szerzyły się epidemie czerwonki i tyfusu. Rosła śmiertelność. Sowieci zaczęli opóźniać dalszy pobór do polskiej armii, a jednocześnie naciskali na generała, aby jak najszybciej skierował do walki nieprzygotowane jeszcze dywizje. Stalin dążył w ten sposób do rozbicia polskich oddziałów.
Do wojska przyjmowano także młodzież "sybiracką", dla której utworzono szkoły junackie. Generał Anders wydał rozkaz przyjmowania zgłaszających się bez względu na wiek. Chodziło o ułatwienie im wyjazdu z ZSRR, a także o zapewnienie wojsku wykształconych kadr.
Ewakuacja Armii Polskiej generała Władysława Andersa ze Związku Radzieckiego do Iranu rozpoczęła się 24 marca 1942 roku. Z przeniesionych formacji wojskowych i jednostek Wojska Polskiego na Środkowym Wschodzie powołano Armię Polską na Wschodzie. Został z niej wyodrębniony samodzielny 2. Korpus Polski, który wsławił się walkami na froncie włoskim, między innymi o Monte Cassino.