Lucie Stepanyan, chargée d’affaires a.i. Ambasady Francji, podkreśliła udział francuskiego narodu w odradzaniu się polskiego państwa. Wymieniła utworzenie w 1917 roku liczącej sto tysięcy żołnierzy autonomicznej Armii Polskiej pod dowództwem generała Józefa Hallera. Błękitna armia walczyła u boku francuskiego wojska. "Ta karta naszej wspólnej historii przypomina nam o znaczeniu solidarności między naszymi krajami i między narodami Europy. Podczas, gdy Rosja nadal prowadzi nieuzasadnioną wojnę przeciwko Ukrainie, Francja i Polska na nowo czerpią ze wspólnej historii wojskowej, aby wspierać Kijów poprzez zbrojenie ukraińskich batalionów walczących obecnie o naszą wolność i przywrócenie pokoju na kontynencie" - mówiła Lucie Stepanyan.

Zastępca szefa misji Ambasady Węgier Balázs Dobri przypomniał o węgiersko-polskiej przyjaźni. Mówił też o szczególnym znaczeniu Bitwy Warszawskiej dla Węgrów. "Stawka była ogromna - zachowanie uzyskanej po pierwszej wojnie światowej niepodległości przez Polskę oraz obrona Europy przed szturmem bolszewickim. Węgierskie czasopismo "Chrześcijaństwo narodowe" pisało wówczas, że musimy być gotowi, aby stanąć po stronie Polski. Los Polski jest naszym losem" - podkreślał przedstawiciel Ambasady Węgier. Główne uroczystości upamiętniające zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 roku zaplanowano na poniedziałek i wtorek - 14 i 15 sierpnia - w Ossowie i Radzyminie.

W poniedziałek wieczorem odczytany zostanie uroczysty Apel Poległych i zostaną złożone wieńce przy krzyżu upamiętniającym bohaterską śmierć księdza Ignacego Skorupki w Ossowie. We wtorek rano odprawiona zostanie uroczysta msza święta na terenie sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie, a po nabożeństwie odczytany zostanie Apel Pamięci.

Po południu 15 sierpnia zaplanowano najbardziej widowiskową część obchodów - inscenizację Bitwy Warszawskiej, w której weźmie udział około stu rekonstruktorów.