W chwili wybuchu II wojny światowej miał 16 lat. W 1943 roku zaczął aktywnie działać w Kedywie AK. Wsławił się wieloma akcjami sabotażowo-dywersyjnymi przeciwko Niemcom.
Brał udział między innymi w likwidowaniu gestapowców i konfidentów oraz wysadzaniu ważnych dla Niemców obiektów, w tym pociągów. Jego koledzy wspominali, że w każdej sytuacji wyróżniał się brawurą i humorem.
Podczas Powstania Warszawskiego należał do Zgrupowania "Radosław". Walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie, był wielokrotnie ranny. Po wojnie wspominał okrucieństwo okupantów. Jako jedno z najbardziej wstrząsających przeżyć zapamiętał widok wagonu wypełnionego Żydami, który dwa dni stał na Dworcu Gdańskim. Ludzie umierający z pragnienia, wołali o wodę. Likiernik widział, jak pewien Niemiec wyszedł do nich z wiadrem pełnym wody. Na oczach śmiertelnie spragnionych ludzi, powoli wylał wodę na ziemię.
Stanisław Likiernik jeszcze w czasie wojny, w październiku 1944 roku, został odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Po wojnie, w 1946 roku wyemigrował do Francji, gdzie skończył studia w słynnym Instytucie Nauk Politycznych w Paryżu. Założył tam rodzinę i odnosił sukcesy zawodowe. Polskę odwiedzał wielokrotnie.
Uhonorowano go między innymi Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2011 roku został awansowany na stopień podpułkownika, a prezydent nadał mu Krzyż Komandorski Orderu Zasługi RP. Stanisław Likiernik zmarł 17 kwietnia 2018 roku, w Wersalu pod Paryżem. Został pochowany w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
(więcej)
Urodził się 25 czerwca 1923 roku w Garwolinie, w rodzinie o żydowskich korzeniach. Jego ojciec był kawalerzystą w stopniu rotmistrza. Stanisław Likiernik wsławił się bohaterstwem w akcjach Kedywu i walce powstańczej, ale nie ukrywał swojego krytycznego stosunku do Powstania Warszawskiego.
W jego opinii było ono wymuszone i za słabo przygotowane. Argumentował, że w przeciwieństwie do dobrze zorganizowanych akcji sabotażowych, powstańcy działali bez należytego uzbrojenia: "Trzeba było atakować Niemców, a myśmy mieli tylko kilka karabinów, stenów, ja miałem thompsona, a oni byli uzbrojeni po zęby".
Wspomnienia z okresu okupacji opisał w książce "Diabelne szczęście czy palec Boży?", wydanej w 2010 roku. Zostały również spisane w "Made in Poland. Opowiada jeden z ostatnich żołnierzy Kedywu Stanisław Likiernik", autorstwa Emila Marata i Michała Wójcika.
Sam Stanisław Likiernik stał się pierwowzorem postaci Stanisława Skiernika, jednego z bohaterów powieści "Kolumbowie. Rocznik 20" Romana Bratnego. Z pisarzem znali się od dzieciństwa.