Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » Media o wyroku ws. mordercy Kukuczki: sprawiedliwość…
2024-10-15, 14:00 Autor: Lemańczyk Berenika / PAP

Media o wyroku ws. mordercy Kukuczki: sprawiedliwość po ponad 50 latach

Upadek muru berlińskiego [fot. IPN]
Upadek muru berlińskiego [fot. IPN]
Sprawiedliwość została wymierzona po ponad 50 latach - komentują niemieckie media poniedziałkowy wyrok niemieckiego sądu w sprawie zabójstwa Polaka Czesława Kukuczki przez funkcjonariusza Stasi w Berlinie Wschodnim w 1974 roku. Skazany Manfred N. usłyszał wyrok 10 lat więzienia.
N. prawdopodobnie nigdy nie spodziewał się, że będzie ścigany 50 lat po popełnieniu przestępstwa, blisko 35 lat po upadku muru berlińskiego i rozpadzie NRD - zauważa niemiecki portal sieci redakcji regionalnych RND.

Wyrok w Berlinie to z pewnością nie koniec sprawy o morderstwo; należy się spodziewać, że skazany złoży wniosek o apelację i niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości będzie musiał ostatecznie podjąć decyzję - podkreśla. "Niemniej jednak w Berlinie zapadł wyrok, który można określić jako historyczny. Po raz pierwszy i prawdopodobnie ostatni w Niemczech skazano mordercę, który działał w ramach operacji Stasi" - zaznacza RND w tekście zatytułowanym "Nareszcie sprawiedliwość po ponad 50 latach".

Portal dziennika "Sueddeutsche Zeitung" zwrócił uwagę, że "każdy, kto nadal domaga się uzasadnienia, dlaczego (nadal) istnieje archiwum akt Stasi (...) - otrzymał je w poniedziałek w Berlinie". Były oficer Stasi N. został skazany za morderstwo polskiego obywatela na przejściu granicznym Friedrichstrasse w 1974 roku. "Na jego ślad trafiono w 2016 r. dzięki liście 12 nazwisk, którą odkryto w archiwum Stasi: mężczyźni na niej wymienieni zostali uhonorowani przez władze NRD, ponieważ +unieszkodliwili+ mężczyznę w 1974 r. po rzekomej +poważnej prowokacji granicznej+" - przypomina gazeta.

"SZ" podkreśla, że mimo "historycznego znaczenia wyroku, który może dać satysfakcję krewnym zamordowanego mężczyzny" sprawa ta "nie przynosi chluby niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości".

"Zapał prokuratorów do zbadania tej zbrodni był mały" - wytyka dziennik. Najpierw po 1989 roku śledztwa zostały wstrzymane, ponieważ nie zdołano przypisać konkretnego sprawcy zbrodni z 1974 roku, a kiedy w 2016 roku sprawca został zidentyfikowany, postępowanie umorzono z lakonicznym wyjaśnieniem, że sprawa uległa przedawnieniu - podkreśla, dodając, że "dopiero gdy kilka lat temu polskie władze złożyły wniosek o ekstradycję (N.), sprawa ponownie ruszyła w Niemczech".

Według "SZ" konsekwencje takiego wahania stały się jasne w sądzie: 80-letni mężczyzna jest jedyną osobą, która stanęła przed sądem za skrupulatnie zaplanowaną zbrodnię Stasi. "Zleceniodawcy takich przestępstw często już nie żyją" - zauważa.

Portal tygodnika "Der Spiegel" zauważył w kontekście poniedziałkowego wyroku, że ważne jest to, co dotyczy również zaawansowanych wiekiem oskarżonych w procesach nazistowskich, "zmuszonych do stawienia czoła swojej przeszłości dziesiątki lat później". "Zdają sobie sprawę, że nie mogą już dłużej uciekać się do wymówek. I że - nawet jeśli dowody nie były wystarczające - muszą żyć w strachu, że mimo wszystko nie wyjdą bez szwanku. To również może być karą" - zauważa.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

Zobacz także

2024-11-18, godz. 10:54 Muzeum Auschwitz: ukazały się wspomnienia byłego więźnia Jana Kupca Wspomnienia Jana Kupca, które przybliżają losy jego i pięciorga braci, żołnierzy ruchu oporu z Podhala aresztowanych przez Niemców i osadzonych w Auschwitz… » więcej 2024-11-17, godz. 10:48 Rosja: Zamknięto Muzeum Historii GUŁagu, powołując się na przepisy przeciwpożarowe Państwowi inspektorzy zdecydowali o czasowym zamknięciu moskiewskiego Muzeum Historii GUŁagu, twierdząc, że nie przestrzega ono przepisów przeciwpożarowych… » więcej 2024-11-16, godz. 11:32 Prof. Żaryn w sądzie: SB prowadząc akcję wobec ks. Popiełuszki czuła się bezkarnie Prowokacja na Chłodnej była dziełem SB, której funkcjonariusze mieli poczucie bezkarności - podkreślił historyk prof. Jan Żaryn, który w piątek zeznawał… » więcej 2024-11-16, godz. 10:44 Gdańsk: Pamiątka po rodzinie Ulmów trafiła do MIIWŚ Książka z odręcznym podpisem Józefa Ulmy trafiła do Muzeum II Wojny Światowej. Wcześniej pamiątka po rodzinie zamordowanej przez Niemców za ukrywanie… » więcej 2024-11-15, godz. 16:34 Wałęsa dostał owację już po dwóch słowach. 35 lat od historycznej mowy w Kongresie USA 15 listopada 1989 r. Lech Wałęsa wygłosił mowę w amerykańskim Kongresie. Owację na stojąco dostał już po pierwszych dwóch słowach "My, naród”. Zaczerpnął… » więcej 2024-11-14, godz. 08:53 Można już zwiedzać dawne mieszkanie Józefa Piłsudskiego w Łodzi Można już zwiedzać dawne mieszkanie Józefa Piłsudskiego i jego żony Marii w Łodzi. W zrekonstruowanym lokalu, w którym marszałek i jego żona prowadzili… » więcej 2024-11-13, godz. 19:40 120 lat temu padły strzały na pl. Grzybowskim w Warszawie, był to początek rewolucji 1905 r. w Królestwie Polskim My, jako PPS, uznajemy, że demonstracja z 13 listopada 1904 r. była początkiem rewolucji 1905 r. – powiedział PAP dr Andrzej Ziemski, przewodniczący Komisji… » więcej 2024-11-13, godz. 14:36 Sto lat temu Władysław Reymont otrzymał Nobla za powieść "Chłopi" 13 listopada 1924 roku Akademia Szwedzka przyznała Literacką Nagrodę Nobla Władysławowi Reymontowi za powieść "Chłopi". Akademicy docenili uniwersalizm… » więcej 2024-11-12, godz. 01:00 Kalendarium historyczne 12 listopada » więcej 2024-11-11, godz. 09:00 Dzisiaj otwarcie wystawy w Muzeum Historii Polski "1025. Narodziny Królestwa” Obiekty archeologiczne związane z życiem codziennym w XI wieku, a także eksponaty pochodzące ze skarbca Piastów. To elementy wystawy "1025. Narodziny Królestwa”… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »