Występy lwowskich batiarów gromadziły przed radioodbiornikami ponad sześć milionów stałych słuchaczy. Swoje dialogi, skecze i piosenki artyści wykonywali też w filmach, na estradzie i w kawiarniach, które wówczas pełniły rolę ośrodków życia kulturalnego. Jako Tońko Henryk Vogelfänger wystąpił w trzech obrazach "Będzie lepiej", "Włóczęgi" i "Serce batiara". Ten ostatni, realizowany w 1939 roku, w którym aktor był też współautorem dialogów, zaginął podczas II wojny światowej. Henryk Vogelfänger zmarł w 1990 roku.
Z wykształcenia adwokat z tytułem doktora nauk prawnych, posiadający we Lwowie własną kancelarię, współpracę z Polskim Radiem rozpoczął w 1933 roku. Razem ze Szczepkiem występował w legendarnej "Wesołej Lwowskiej Fali", odtwarzając skecze Wiktora Budzyńskiego, a następnie własne. Artyści bawili słuchaczy humorem, wnosili do audycji pogodę ducha, a także uczuciowość i nutę nostalgii. To między innymi dzięki ich występom, program stał się najpopularniejszą audycją radiową w przedwojennej Polsce. Wspólnie nagrali też kilkadziesiąt płyt, a także wystąpili w krótkometrażowych filmach: "Jeszcze Polska" i "Polish Soldiers Holiday".
Sława Szczepka i Tońka nie słabła aż do wybuchu II wojny światowej, i do tego też momentu Vogelfänger prowadził swoją kancelarię adwokacką. Kiedy we wrześniu 1939 roku wojska niemieckie i sowieckie zaatakowały miasto, Henryk Vogelfänger i Kazimierz Wajda ewakuowali się ze Lwowa wraz z kolegami z Polskiego Radia. Przez Rumunię, Jugosławię, Włochy dotarli do Francji. Zostali członkami zespołu aktorskiego Wojska Polskiego we Francji, w Anglii i na froncie zachodnim. Henryk Vogelfänger był żołnierzem 1. Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. W 1944 roku w Holandii został awansowany na stopień podporucznika. Po latach wspominał: "Ten durnowaty Tońcio zawsze budził takie uczucie chęci pomocy i generał Maczek dał mi swoją gwiazdkę. I tę gwiazdkę na moim berecie do dzisiejszego dnia mam jako podporucznik".
Po wojnie wrócił do Anglii, a po rozwiązaniu zespołu wyjechał do Afryki Południowej. Powróciwszy do Londynu, pozostał tam na emigracji, przyjął nazwisko Henry Barker. Do Polski przyjechał na stałe w 1988 roku. Występował w warszawskiej kawiarni "U Szczepka i Tońka" w programie "Przywitanie Tońka". Zmarł 6 października 1990 w Warszawie. Został pochowany na Chiswick New Cemetery w Londynie, obok żony. (więcej)
Henryk Vogelfänger urodził się 4 października 1904 roku we Lwowie. Ukończył tamtejsze VI Gimnazjum im. Stanisława Staszica. Studiował prawo na lwowskim Uniwersytecie Jana Kazimierza, gdzie otrzymał tytuł doktora praw. W roku 1935 otworzył kancelarię adwokacką.
W 1933 rozpoczął przygodę z radiem. Wraz z Kazimierzem Wajdą utworzyli niezapomniany duet Szczepko i Tońko, który występował w słynnej audycji lwowskiego radia. Od 16 lipca 1933 roku co tydzień słuchała jej cała Polska, najpierw pod tytułem "Wesoła niedziela", później "Wesoła Lwowska Fala", a od 1936 roku - "Ta-joj". Popularność dwóch wesołych lwowskich batiarów wykraczała poza świat radia. Z trzech filmów, w których zagrali aktorzy, wielkim sukcesem okazała się komedia "Będzie lepiej" z 1936 roku z muzyką Henryka Warsa. Obraz miał gwiazdorską obsadę, wystąpili w nim między innymi Loda Niemirzanka, Aleksander Żabczyński i Stanisław Sielański.
Po wojnie Vogelfänger zamieszkał w Anglii. Studiował prawo administracyjne na Uniwersytecie w Edynburgu. Przez kilkanaście lat w szkołach angielskich uczył łaciny i podstaw prawa konstytucyjnego. Grał między innymi Eugeniusza w "Tangu" Mrożka, Szambelana Kawalerskiego w "Ciotuni" Fredry czy Tartuffe'a w "Świętoszku" Moliera. Do Polski wrócił w 1988 roku. W tym samym roku powstał film dokumentalny "Tońko, czyli legenda o ostatnim baciarze", opowiadający o Henryku Vogelfängerze, Lwowie i jego dawnych mieszkańcach.
Artysta został odznaczony w 1939 roku Srebrnym Krzyżem Zasługi. W 1985 uhonorowano go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, przyznanym za całokształt wieloletniej pracy artystycznej w zespole "(...) Lwowskiej Fali".