W czasie wojny Karol Tendera przebywał w niemieckich obozach śmierci: Auschwitz-Birkenau, gdzie przeprowadzano na nim zbrodnicze eksperymenty pseudomedyczne, oraz Flossenbürg w czeskich Litomierzycach. W późniejszych latach aktywnie działał na rzecz zachowania pamięci o tamtych czasach. Walczył ze sformułowaniem "polskie obozy śmierci". Wygrał proces, który wytoczył niemieckiej telewizji publicznej ZDF. Domagał się przeprosin za użycie przez stację tego określenia, argumentując, że fałszuje ono historię. Sprawa zakończyła się we wrześniu 2019 roku. Niemiecka telewizja wycofała skargę kasacyjną od wyroku krakowskiego sądu.
Karol Tendera współpracował z Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu oraz z tamtejszą Fundacją Pamięci Ofiar Auschwitz-Birkenau. Spotykał się ze zwiedzającymi, wygłaszał prelekcje dla młodzieży. W 2008 roku wydał książkę "Polacy i Żydzi w KL Auschwitz 1940-1945", w której opisał wojenne przeżycia.
W sprawie historii Polski Karol Tendera pisał listy między innymi do prezydentów: Stanów Zjednoczonych - Baracka Obamy i Niemiec - Joachima Gaucka.
W 2016 roku Karol Tendera otrzymał odznakę Bene Merito, przyznaną przez ministra spraw zagranicznych za "wieloletnie zaangażowanie w obronę dobrego imienia Polski oraz w przeciwdziałanie używaniu określeń fałszujących historię". W 2017 został laureatem nagrody Instytutu Pamięci Narodowej "Świadek Historii". W lutym 2019 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył Karola Tenderę Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Zmarł 1 października 2019 roku, w rodzinnym Krakowie, w wieku 98 lat. Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim.
(więcej)
Urodził się 7 lipca 1921 roku w Krakowie. Jego ojciec był muzykiem, a matka malarką. W czasie wojny uczył się w krakowskiej Szkole Mechanicznej. Kiedy miał niespełna 19 lat, 2 marca 1940 roku, Niemcy wysłali całą jego klasę na przymusowe roboty do Hanoweru, skąd udało mu się zbiec po dwóch latach. Wrócił do okupowanego Krakowa, gdzie 19 stycznia 1943 roku został zatrzymany przez gestapo. Podczas przesłuchań był nakłaniany do oskarżenia katolickiego księdza, a wobec odmowy brutalnie bity po głowie, wskutek tego bezpowrotnie stracił słuch w jednym uchu. Trafił do więzienia na Montelupich, a 5 lutego 1943 roku został przewieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Dostał numer 100430. Niemieccy lekarze, w tym Josef Mengele, przeprowadzali na nim pseudomedyczne eksperymenty.
W 1944 roku podczas ewakuacji Auschwitz-Birkenau przeszedł tzw. marsz śmierci do niemieckiego obozu koncentracyjnego Flossenbürg w Litomierzycach. W sumie w niemieckich obozach zagłady spędził ponad dwa lata, kilka razy był bliski śmierci.
Do końca życia pamiętał, i cytował treść przemówienia, jakim jego i innych więźniów powitano w Auschwitz: "Przyjechaliście tutaj do niemieckiego obozu koncentracyjnego. To nie jest sanatorium, tylko obóz ciężkiej pracy. Długo nie wytrzymacie. Żydzi mają prawo żyć maksymalnie dwa-trzy tygodnie, księża i Cyganie półtora miesiąca, reszta trzy miesiące. Potem musicie zrobić miejsce innym. Komu się nie podoba, może jeszcze dziś iść na druty. Jutro rano wyleci kominem na wolność".
Po wojnie Karol Tendera ukończył naukę w technikum budowlanym oraz elektrycznym i podjął pracę w firmie działającej w branży wapienniczej. Później skończył studia na Wydziale Metalurgicznym Akademii Górniczo-Hutniczej, pracował w kilku firmach. Do przejścia na emeryturę w 1978 roku był dyrektorem dużego przedsiębiorstwa budowlanego.
W 2019 roku opublikował książkę "My path to freedom: a memoir of a survivor of Auschwitz", wydaną przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, w tłumaczeniu Agnieszki Bukowieckiej.