W twórczości Słowacki podejmował problemy związane z walką narodowo-wyzwoleńczą, poruszał też uniwersalne tematy egzystencjalne. Po mistrzowsku posługiwał się słowem, budował nastrój utworów. Zasłynął pieśniami odwołującymi się do orientu, źródeł ludowych i słowiańszczyzny oraz liryką patriotyczną. Należał do najwybitniejszych mistyków polskiej poezji.
Mimo, iż Słowacki żył zaledwie 40 lat, jego twórczość literacka jest bogata i różnorodna. Pozostawił 13 dramatów, w tym takie, jak: "Lilla Weneda", "Mazepa", "Sen srebrny Salomei" i "Fantazy". Napisał 20 poematów, wśród nich poemat dygresyjny "Beniowski", poemat miłosny "W Szwajcarii" i poemat prozą "Anhelli", będący pesymistyczną prognozą przyszłości polskiej emigracji i jej walki o niepodległość Polski. Jest także autorem setek wierszy, listów, jednej powieści i wielu rysunków.
Stworzył spójny system filozoficzny dotyczący istoty wszechświata, który nazwał filozofią genezyjską. Został wyłożony w dziele "Genezis z Ducha". Koncepcja ta zakłada duchową istotę wszelkiego istnienia, podczas gdy materia stanowi jedynie formę ducha. Rozwój to nieustanne dążenie do osiągania wyższego stopnia doskonałości, które może mieć charakter gwałtowny, a nawet rewolucyjny, ponieważ tworzenie nowych form materialnych wymaga niszczenia starych. Filozofia genezyjska wskazuje na stały konflikt między materią a duchem, podkreśla znaczenie ofiary, śmierci, niszczenia, które są koniecznymi etapami na drodze do osiągnięcia duchowej doskonałości.
Słowacki wywarł wielki wpływ na późniejszych poetów Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego w naszym kraju, między innymi Antoniego Langego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego czy Jana Lechonia.
Juliusz Słowacki zmarł na gruźlicę, 3 kwietnia 1849 roku w Paryżu. Jego prochy w 1927 roku zostały przewiezione do Krakowa. Na zakończenie ceremonii pogrzebowej na Wawelu, marszałek Józef Piłsudski wypowiedział wielokrotnie cytowane później, słowa: "W imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam Panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, bo królom był równy". Prochy poety zostały złożone obok Adama Mickiewicza w Krypcie Wieszczów Narodowych w Katedrze Wawelskiej, gdzie znajdują się do dziś.
(więcej)
Juliusz Słowacki urodził się w Krzemieńcu na Wołyniu. Był synem Euzebiusza Słowackiego, profesora literatury w Liceum Krzemienieckim i Cesarskim Uniwersytecie Wileńskim, oraz Salomei z Januszewskich. W 1811 roku Słowaccy przenieśli się do Wilna. Dwa lata później na gruźlicę zmarł ojciec Juliusza, a matka wraz z synem wróciła do Krzemieńca.
Tam prowadziła rodzaj salonu literackiego, dzięki czemu przyszły poeta miał kontakt ze środowiskiem intelektualnym, poznał między innymi Adama Mickiewicza, Joachima Lelewela, a także Jana i Jędrzeja Śniadeckich.
W latach 1825-28 studiował prawo na Cesarskim Uniwersytecie Wileńskim. W 1829 roku rozpoczął pracę w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Po wybuchu Powstania Listopadowego, w marcu 1831, wyjechał jako kurier dyplomatyczny Rządu Narodowego do Paryża i Londynu. W kolejnych latach dużo podróżował. Przebywał w Genewie, we Florencji, odbył podróż po Włoszech, Grecji, Egipcie i krajach Bliskiego Wschodu. Pozostał na emigracji, osiadając w Paryżu.
Debiutował powieścią poetycką "Hugo". Romantyczny charakter jego twórczości odzwierciedlają dwa pierwsze tomy "Poezji" z 1832 roku. Początkowo wzorował się na utworach Byrona, Shakespeare'a i Mickiewicza. Powstały wówczas powieści poetyckie - "Arab", "Jan Bielecki" i tragedia historyczna "Maria Stuart".
Podczas Powstania Listopadowego należał do czołowych poetów politycznych. Napisał wtedy - "Hymn", "Odę do wolności". Po upadku zrywu stał się jednym z największych poetów generacji romantycznej i powstańczej, wyrazicielem jej rozczarowań i rozrachunków z życiem oraz historią.
Szczyt poetyckiego geniuszu Słowackiego stanowi cykl liryków genezyjskich, w których poeta dał wykładnię swojego systemu filozoficznego - ewolucji świata od materii do czystego ducha - poemat "Król-Duch". Spełnionym proroctwem Słowackiego stał się wiersz "Słowiański Papież", znany także pod tytułem "Pośród niesnasków Pan Bóg uderza...", z 1848 roku, który wielokrotnie przywoływał papież Jan Paweł II.