Zarówno wybuch pierwszego, jak kolejnych powstań śląskich, w okresie formowania się naszej państwowości, czyli w latach 1919-1921, był spowodowany rozczarowaniem ludności polskiej zapisem traktatu wersalskiego, aby kwestię przynależności terytorialnej Górnego Śląska do Polski lub Niemiec rozstrzygnąć na drodze plebiscytu. Bezpośrednią przyczyną wybuchu I powstania była masakra w Mysłowicach. Zgromadzeni tam 15 sierpnia górnicy wraz z rodzinami domagali się zaległych wypłat. Gdy tłum wtargnął na teren kopalni, oddział niemieckiej straży granicznej - Grenzschutzu otworzył ogień do ludności cywilnej. Zginęło wówczas 10 osób, w tym 13-letni chłopiec.
Powstanie objęło powiaty: katowicki, lubliniecki, pszczyński, rybnicki, tarnogórski oraz część raciborskiego. Na jego czele stanął śląski działacz polityczny Alfons Zgrzebniok, który kierował zrywem z Sosnowca. Zaangażowanie militarne Polski w tym czasie w wojnę polsko-bolszewicką uniemożliwiło rządowi Rzeczpospolitej udzielenie wsparcia ludności Górnego Śląska.
Po zakończeniu walk oddziały wycofały się do Zagłębia Dąbrowskiego i województwa krakowskiego. Niemcy rozpoczęli akcje represyjne, trwające aż do przybycia na Górny Śląsk Komisji Międzysojuszniczej, która przejęła władzę na terytorium plebiscytowym. W obawie przed zemstą niemieckich nacjonalistów, którzy już w trakcie walk dopuścili się licznych zbrodni na ludności polskiej, ze Śląska uciekło ponad 20 tysięcy osób - powstańców, działaczy politycznych oraz członków ich rodzin. Dla uchodźców zorganizowano obozy przejściowe między innymi w Sosnowcu, Oświęcimiu, Jaworznie i Zawierciu. 1 października 1919 roku podpisano porozumienie między rządem polskim i niemieckim, powstańcy mogli powrócić do swych domów.
Pierwsze powstanie zwróciło uwagę międzynarodowej społeczności na sprawę Śląska. To pod naciskiem opinii publicznej Niemcy ogłosili amnestię dla uczestników zrywu. Wszystkie powstania śląskie udokumentowały na zawsze polskość tych ziem i pozostały w pamięci kolejnych pokoleń. W wyniku III powstania Rada Ambasadorów zdecydowała o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z terenu objętego plebiscytem do Polski przyłączono 29 procent obszaru z 46 procentami ludności.
15 maja 1922 roku został podpisany polsko-niemiecki układ potwierdzający podział Górnego Śląska. 20 czerwca tego samego roku na Śląsk wkroczyły oddziały Wojska Polskiego z generałem Stanisławem Szeptyckim na czele. Na moście w Szopienicach (obecnie część Katowic) witały ich rzesze ludzi, wśród nich wojewoda śląski Józef Rymer oraz Wojciech Korfanty, działacz narodowy i przywódca III powstania śląskiego.
I właśnie 20 czerwca, jest obchodzony Narodowy Dzień Powstań Śląskich, ustanowiony przez Sejm ustawą z 12 maja 2022 roku, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy. W ustawie napisano, że to święto "ku czci bohaterów - uczestników trzech Powstań Śląskich, którzy w latach 1919-1921 wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej".
(więcej)
Rok po pierwszym zrywie Ślązaków, 19 sierpnia 1920 roku, wybuchło II powstanie śląskie. Zostało zaplanowane i ogłoszone przez Dowództwo Główne Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska i Polski Komisariat Plebiscytowy. Głównym celem było wyparcie niemieckiej Policji Bezpieczeństwa z obszaru plebiscytowego i zastąpienie jej strażą obywatelską, a następnie - nowo utworzoną policją plebiscytową.
24 sierpnia 1920 roku Międzysojusznicza Komisja Plebiscytowa ogłosiła rozwiązanie niemieckiej policji i powołała Policję Górnego Śląska o polsko-niemieckim składzie. Powstańcy uzyskali też zapewnienie ukarania przywódców antypolskich ekscesów i usunięcie z obszaru objętego plebiscytem osób, które przybyły tam po 1 sierpnia 1919 roku.
Zbrojny zryw udaremnił Niemcom plany siłowego zagarnięcia Górnego Śląska. Wykazał także nie tylko bohaterstwo i patriotyzm Polaków, ale też ich nieustępliwość wobec wroga.
"Nie złożym broni, choćby stu mocarzy przeciw powstańcom swój wydało sąd, praw naszych niechaj deptać się nie waży żaden parlament, żaden sejm, ani rząd" - głosiły słowa anonimowej piosenki powstańczej.
W nocy z 2 na 3 maja 1921 roku wybuchło III powstanie śląskie. Było reakcją na niekorzystny dla Polski werdykt interpretującej wyniki Międzysojuszniczej Komisji Plebiscytowej - Polska miała otrzymać tylko powiaty pszczyński i rybnicki. Na czele zrywu stanął znany działacz społeczny, a wcześniej komisarz plebiscytowy - Wojciech Korfanty. Walki trwały dwa miesiące, powstańcy opanowali prawie cały obszar plebiscytowy, później broniąc go przed siłami niemieckimi. Najcięższe starcia toczono w okolicach Góry św. Anny.
Trzecie powstanie było organizowane w porozumieniu z polskim rządem, który wprawdzie nie mógł działać jawnie, by nie naruszyć postanowień traktatu wersalskiego, ale udzielił powstańcom znacznej pomocy. Choć gabinet Wincentego Witosa oficjalnie potępił akcję zbrojną, to w rzeczywistości działania pod względem strategicznym były przygotowane przez oficerów Wojska Polskiego, a Polacy spoza Górnego Śląska pełnili większość funkcji dowódczych. W czasie walk rząd wysłał na Śląsk transporty ludzi i sprzętu wojskowego, w tym słynne pociągi pancerne, a także dostawy żywności i leków.
Wskutek III powstania Polsce przyznano teren lepiej uprzemysłowiony Śląska, na którym znajdowała się większość kopalń i hut, a to miało ogromne znaczenie dla rozwoju II Rzeczypospolitej. 16 lipca 1922 roku w Katowicach odbyła się uroczystość zjednoczenia Górnego Śląska z Polską przez symboliczne przejęcie ziemi śląskiej przez rząd RP.