Jak mówi dyrektor Muzeum Zimnej Wojny w Warszawie Filip Frąckowiak, dotyczyły one między innymi sowieckiej inwazji ZSRR na Europę z użyciem broni nuklearnej. Jak dodaje, generał Kukliński zdawał sobie sprawę z tego, że w reakcji na ofensywę Związku Sowieckiego może dojść do kontrofensywy NATO. Wówczas Polska stałaby się atomowym pobojowiskiem, miejscem bitwy pomiędzy dwoma mocarstwami. „I dlatego Kukliński przekonywał USA, że w bezpośredniej konfrontacji nie mają szans z siłami Wojsk Układu Warszawskiego”- zaznacza Filip Frąckowiak.
W Muzeum Zimnej Wojny imienia Ryszarda Kuklińskiego w Warszawie znajdują się pamiątki po generale, między innymi różaniec podarowany mu przez Jana Pawła II i awans generalski. Są również dokumenty, które generał Kukliński przekazywał Amerykanom, w tym mapa ataku Związku Sowieckiego na Europę z 1964 roku podpisana przez marszałka Grieczko, powstała na rozkaz Kremla. „Ta sowiecka mapa zatwierdzona przez Sowietów i polskie komunistyczne dowództwo pokazywała wykorzystanie Ludowego Wojska Polskiego w ataku na Niemcy Zachodnie, Danię, Belgię, Francję, Holandię i część Francji” - mówi Filip Frąckowiak.
Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 roku w Warszawie. Był absolwentem Oficerskiej Szkoły Piechoty we Wrocławiu, Akademii Sztabu Generalnego. W 1972 roku podjął współpracę z wywiadem Stanów Zjednoczonych. Ze względu na konsekwencje swoich działań wraz z rodziną musiał uciec do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędził 17 lat swojego życia. W niewyjaśnionych okolicznościach zginęli dwaj jego synowie. Sam pułkownik Kukliński w komunistycznej Polsce został skazany na karę śmierci. Zrehabilitowano go dopiero w 1997 roku po naciskach prezydenta Billa Clintona. Ryszard Kukliński zmarł w wieku 73 lat w szpitalu w Tampie na Florydzie. Urna z prochami pułkownika została 19 czerwca 2004 roku złożona w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Kukliński jako pierwszy cudzoziemiec został uhonorowany wysokim odznaczeniem CIA - Distinguished Intelligence Medal.
W 2006 roku prezydent Andrzej Duda mianował go pośmiertnie na stopień generała brygady.