Żydowscy mieszkańcy Amsterdamu byli dowożeni tramwajem miejskim na stacje kolejowe, z których deportowano ich do obozu przejściowego Westerbork i dalej do obozów zagłady w Polsce. Tramwaj wykonał dziewięćset kursów. Wywieziono nim 48 tysięcy Żydów, w tym Annę Frank i jej rodzinę.
Z nazistami współpracowało Przedsiębiorstwo Transportu Miejskiego GVB. Twórcy filmu dotarli do dokumentów potwierdzających, że za specjalne kursy tym tramwajem GVB pobierało od Niemców opłaty, a długi próbowało od nich odzyskać jeszcze dwa lata po zakończeniu wojny.
W filmie wykorzystano zdjęcia prywatne i propagandowe. Przeplatają się one z zeznaniami mężczyzn i kobiet, którzy byli dziećmi, gdy wybuchła wojna.