Upamiętniają rzeź Ormian w Imperium Osmańskim w 1915 roku, podczas I wojny światowej. Zdaniem historyków łącznie w latach 1915-1917 wskutek masowych mordów i deportacji zginęło półtora miliona ludzi. Według tureckich obliczeń, zginęły 972 tysiące osób.
Masakrę tę określa się jako "pierwsze ludobójstwo XX wieku". Jest drugą po Holokauście najlepiej udokumentowaną zbrodnią dokonaną w czasach nowożytnych przez legalny rząd na określonej grupie etnicznej. Skutkiem tamtych wydarzeń było powstanie światowej diaspory ormiańskiej.
Pogromy Ormian w Turcji trwały od lat 90. XIX wieku. 109 lat temu, 24 kwietnia 1915 roku, turecki rząd, kierowany przez Komitet Jedności i Postępu, tzw. młodoturków, głoszących idee panturkizmu, postanowił ostatecznie rozwiązać problem chrześcijańskiej mniejszości domagającej się autonomii. W wydanym rozporządzeniu nakazał likwidację ormiańskiej inteligencji i wysiedlenie całej społeczności do Syrii i Mezopotamii. Tego dnia, tylko w Stambule Turcy aresztowali i zgładzili ponad 2300 wybitnych przedstawicieli Ormian - nauczycieli, lekarzy, duchownych.
Mimo niepodważalnych dowodów historycznych i uznania rzezi za ludobójstwo przez wiele państw, Turcy do dziś nie przyznają się do zbrodni. Utrzymują, że Ormianie byli ofiarami działań I wojny światowej i epidemii panującej w czasie ewakuacji związanej ze skracaniem frontu rosyjskiego.
To właśnie pod wpływem rzezi Ormian Rafał Lemkin, polski i amerykański prawnik karnista pochodzenia żydowskiego, opracował termin "ludobójstwo". Był także pomysłodawcą i współautorem projektu konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, podpisanej 9 grudnia 1948, a nazywanej "Konwencją Lemkina".
Do tej pory rzeź Ormian uznało za ludobójstwo około 30 krajów na świecie, w tym Polska, a także Parlament Europejski i Rada Europy. Sejm Rzeczpospolitej w 2005 roku przyjął przez aklamację uchwałę potępiającą ludobójstwo Ormian. Święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Armenii w 2001 roku oraz papież Franciszek w 2015 roku w Watykanie, nazwali ludobójstwem zagładę Ormian podczas I wojny światowej.
(więcej)
Armenia, jako pierwszy kraj na świecie, w 301 roku uznała chrześcijaństwo za religię państwową. Była również pierwszym państwem, które stoczyło wojnę w obronie chrześcijaństwa - w 451 roku z Persami. W 1639 roku doszło do rozbioru, zachodnią część państwa zajęli Turcy, a wschodnią - Persowie.
Pogromy Ormian w tureckim Imperium Osmańskiego zaczęły się w 1894 roku, za panowania sułtana Abdulhamida II, zwanego "krwawym". Liczba ludności ormiańskiej w Turcji spadła z ponad 2 i pół miliona w 1882 roku do około 2 milionów w 1912.
24 kwietnia 1915 roku rządzący Turcją triumwirat - Enver Pasza, Talaat Pasza i Dżemal Pasza - wydał rozkaz rozpoczęcia masowych wysiedleń i mordowania Ormian. Ponad miesiąc później, 27 maja, rozpoczęły się deportacje ludności ormiańskiej zamieszkującej Anatolię do Syrii i Mezopotamii. Uzbrojone oddziały otaczały wioski i miasta ormiańskie, mordując ludność i paląc zabudowania, a pozostałych przy życiu wypędzano na pustynię w marszach śmierci. Wskutek tych działań, w 1922 roku Imperium Osmańskie zamieszkiwało zaledwie 150 tysięcy Ormian.
Do ludobójstwa ludności ormiańskiej doszło podczas I wojny światowej, stąd państwa zachodnie tłumaczyły brak reakcji zaangażowaniem w działania na frontach. Kraje te udzieliły pomocy humanitarnej tylko tym osobom, którym udało się uciec do Syrii i Iranu. Jako jedyny, w 1915 roku w obronie Ormian wystąpił papież Benedykt XV, który zaapelował też o zaprzestanie rzezi.
W Polsce Ormianie znaleźli się już w połowie XIV wieku, po przyłączeniu przez króla Kazimierza Wielkiego Rusi Halickiej, między innymi okolic Lwowa, gdzie znajdowało się ich największe skupisko. Król Kazimierz nadał im przywileje, które utrzymywali kolejni władcy polscy. Po upadku Związku Radzieckiego z Republiki Armenii do Polski napłynęły tysiące Ormian. Według spisu powszechnego w 2011 roku przynależność do mniejszości ormiańskiej zadeklarowało ponad 1600 polskich obywateli.