Ginęli od strzału w tył głowy, chowano ich w bezimiennych dołach śmierci. Wśród rozstrzelanych byli oficerowie Wojska Polskiego - wybitni dowódcy i stratedzy, policjanci, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, lekarze, nauczyciele i prawnicy. Stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i twórczy.
W liczbie wymordowanych znalazło się 14 tysięcy 700 jeńców przetrzymywanych w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Grzebano ich w zbiorowych mogiłach w Katyniu, Miednoje oraz Charkowie. Pozostałe 7305 osób, w tym 3435 z tzw. Ukraińskiej Listy Katyńskiej i 3870 z tzw. Białoruskiej Listy Katyńskiej, byli to w większości cywile. Zostali osadzeni w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi, czyli terenach Polski włączonych do ZSRR.
Polaków mordowano na podstawie ściśle tajnej uchwały z 5 marca 1940 roku, podpisanej przez Józefa Stalina i jego towarzyszy z politbiura. W dokumencie była mowa o rozstrzelaniu ponad 14 tysięcy 700 polskich jeńców z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa oraz 11 tysięcy polskich więźniów przetrzymywanych w obozach oraz więzieniach na Ukrainie i Białorusi. Pierwsze transporty śmierci z jeńcami z Kozielska ruszyły do Katynia 3 kwietnia 1940 roku. Sowieci przewieźli tam 4 404 Polaków i zabili ich strzałami w tył głowy. Likwidacja obozu trwała do 12 maja. Z Ostaszkowa wywózki szły do Kalinina (obecnie Twer) - od 4 kwietnia do 16 maja. Ciała pomordowanych 6 287 więźniów grzebano w miejscowości Miednoje. Z kolei od 5 kwietnia do 12 maja z obozu w Starobielsku wywieziono do Charkowa i rozstrzelano 3 896 jeńców, a pogrzebano na przedmieściach miasta w Piatichatkach. W sumie z trzech obozów ocalało 395 Polaków
Do dziś nie znamy wszystkich miejsc, gdzie ukryto ciała pomordowanych. Oprócz Katynia, Miednoje i Charkowa, była to Bykownia pod Kijowem i najprawdopodobniej Kuropaty pod Mińskiem, gdzie może spoczywać 3870 Polaków. Przez kilkadziesiąt lat władze ZSRR przekonywały światową opinię publiczną, że zbrodni katyńskiej dopuścili się Niemcy. Dopiero w 1990 roku Rosjanie przyznali, że masowe egzekucje przeprowadziło NKWD. Kiedy trwały egzekucje, w nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 roku, rodziny mordowanych oficerów stały się ofiarami pierwszej z czterech masowych deportacji Polaków w głąb Związku Radzieckiego, przeprowadzonych przez władze sowieckie. Według danych NKWD podczas tej deportacji zesłano około 61 tysięcy osób, głównie do Kazachstanu.
(więcej)
Informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu pierwsi podali Niemcy 13 kwietnia 1943 roku. Dwa dni później radio moskiewskie zakomunikowało, że zbrodnię popełnili Niemcy w 1941 roku podczas zajmowania okolic Smoleńska. Próby wyjaśnienia sprawy przez rząd polski z pomocą Międzynarodowego Czerwonego Krzyża doprowadziły do zerwania przez Kreml - 25 kwietnia 1943 roku - stosunków z Polską.
Wersję o eksterminacji jeńców przez hitlerowskie Niemcy upowszechniała komunistyczna propaganda, a wraz z nią władze PRL. Nie zmienił tego, opublikowany w 1952 roku w Waszyngtonie, raport Maddena, jednoznacznie obarczający Związek Radziecki odpowiedzialnością za zbrodnię katyńską. Był to dokument Specjalnej Komisji Śledczej Kongresu USA, powołanej do zbadania okoliczności zbrodni katyńskiej, nazwanej od nazwiska jej przewodniczącego Ray’a Maddena.
Kłamstwo katyńskie przetrwało aż do 1990 roku, gdy 13 kwietnia władze ZSRR przyznały, że zbrodnię popełniło NKWD. Jako winni zostali wskazani: komisarz NKWD Ławrientij Beria i jego zastępca Wsiewołod Mierkułow. Tego samego dnia prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi Polski Wojciechowi Jaruzelskiemu pierwsze dokumenty archiwalne dotyczące wymordowania Polaków.
Dwa lata później, 14 października 1992 roku, na polecenie prezydenta Borysa Jelcyna, naczelny archiwista państwowy Rosji Rudolf Pichoja wręczył prezydentowi Lechowi Wałęsie kopie głównych dokumentów dotyczących sprawy katyńskiej. Zostały opublikowane w 1992 roku w Polsce w zbiorze "Katyń. Dokumenty ludobójstwa", a w Rosji w pierwszym numerze miesięcznika "Woprosy istorii" w 1993 roku.
W 2000 roku, w 60. rocznicę zbrodni, otwarto polskie cmentarze w Katyniu, Miednoje i Charkowie. W 2012 otwarto czwarty cmentarz - w Bykowni na Ukrainie.
Śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej prowadzi Instytut Pamięci Narodowej od listopada 2004 roku. Historycy IPN uważają zbrodnię katyńską za ludobójstwo, ze względu na jej ideologiczne umotywowanie względami klasowymi, a faktycznie narodowymi, oraz jej masowość. W 2004 roku zakończyło się natomiast 14-letnie śledztwo rosyjskiej prokuratury wojskowej. Rosjanie uznali, że mord nie był zbrodnią ludobójstwa i nikogo nie postawili przed sądem.
13 kwietnia jest obchodzony Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ustanowiony przez Sejm Rzeczpospolitej w 2007 roku. Data nawiązuje do rocznicy opublikowania przez Niemcy - 13 kwietnia 1943 roku - oficjalnej informacji o odkryciu w Katyniu masowych grobów.